Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam kolegów. Nabyłem niedawno bmw e36 z silnikiem M40 1.6. I muszę przyznać dość przyjemne autko, ale niestety nie bez problemowe. Jest to moje pierwsze autko w benzynie+ lpg. Wcześniej miałem dieselka, przy którym potrafiłem zrobić praktycznie wszystko. Ale o benzynie a już tym bardziej o lpg nie wiele wiem. Ale zostawiła siostrzyczka mi go, także muszę okiełznać teraz tego typu silnik. Ale do rzeczy.

Chodził bardzo przyjemnie i na gazie i na benzynie. Ale nie trzymał temp. Ledwo dochodził do końca niebieskiego pola. Wymieniłem termostat. Temp. OK. Ale zaczęły się problemy z pracą gdy jest zimny. I na benzynie i na gazie. Nigdy wcześniej tak się nie działo. Myślałem, że na gazie tak ma być. Ale to faluje coraz bardziej. Wczoraj jeszcze strzelił mi, podejrzewam, że w przepływomierz (jak mniemam to jest to to urządzenie pomiędzy filtrem powierza a kolektorem) nie chciał zapalić bo zdjęło mi opaskę gumową i łapał lewe powietrze, założyłem tę opaskę na swoje miejsce i chodzi. Dalej faluje. I tutaj pytanie co to może być i jak sprawdzić co padło. Z góry przepraszam jeśli rozwiązanie problemu jest dziecinnie proste albo było już setki razy napisane. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy tych bajecznych autek.

Opublikowano
Witam kolegów. Nabyłem niedawno bmw e36 z silnikiem M40 1.6. I muszę przyznać dość przyjemne autko, ale niestety nie bez problemowe. Jest to moje pierwsze autko w benzynie+ lpg. Wcześniej miałem dieselka, przy którym potrafiłem zrobić praktycznie wszystko. Ale o benzynie a już tym bardziej o lpg nie wiele wiem. Ale zostawiła siostrzyczka mi go, także muszę okiełznać teraz tego typu silnik. Ale do rzeczy.

Chodził bardzo przyjemnie i na gazie i na benzynie. Ale nie trzymał temp. Ledwo dochodził do końca niebieskiego pola. Wymieniłem termostat. Temp. OK. Ale zaczęły się problemy z pracą gdy jest zimny. I na benzynie i na gazie. Nigdy wcześniej tak się nie działo. Myślałem, że na gazie tak ma być. Ale to faluje coraz bardziej. Wczoraj jeszcze strzelił mi, podejrzewam, że w przepływomierz (jak mniemam to jest to to urządzenie pomiędzy filtrem powierza a kolektorem) nie chciał zapalić bo zdjęło mi opaskę gumową i łapał lewe powietrze, założyłem tę opaskę na swoje miejsce i chodzi. Dalej faluje. I tutaj pytanie co to może być i jak sprawdzić co padło. Z góry przepraszam jeśli rozwiązanie problemu jest dziecinnie proste albo było już setki razy napisane. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy tych bajecznych autek.

Witam no było już setki razy.Proponuje tutaj poczytać viewtopic.php?f=68&t=136129.Ósmy punkt :cool2:

Opublikowano

Dziękuję kolego za zwrócenie uwagi. Fakt, że nie zostałem od razu zrównany z błotem świadczy, że jest to jednak przyjazne forum. Poczytałem troszkę, na pewno jak się zrobi cieplej przeczyszczę krokowy- Bóg wie jak dawno i w ogóle czy ktoś to robił. Ale dzisiaj jeszcze raz poprawiłem tę gumową opaskę, na tym czymś co jest za przepływomierzem (jak mi się wydaje to jakieś zabezpieczenie przepływki przed wybuchem gazu) i poprawa nastąpiła, jednak faluje- ale mniej. Czyli wiem już, że musi to być wina lewego powietrza.

Ale odłączyłem wtyczkę od przepływki jak już był rozgrzany i NIE zgasł. Troszkę przygasł na 1 sek. i wrócił na swoje obroty.

Czyżby to padnięta przepływka ??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.