Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam,

koledzy gwarancja mi się kończy, serwis większy tuż tuż.

mam 520d 2008r., 50tyś,km, zaraz będę miał pierwszy większy serwis. Nie chcę serwisowac w salonie firmowym... te robocze godziny nie dają mi spac;))

Szukam polecanego serwisu bmw.

czy ktoś mi coś podrzuci.

warszawa i ew. okolice.

 

pzdr.,

Opublikowano

hej,

wszedłbym ale wyskakuje mi informacja że nie mam uprawnień do podglądu ;(

może ty masz i mógłbyś mi skopioowa jakiś temacik?

pzdr/.

Opublikowano
Przy czym od kilku tygodni nikt tego telefonu nie odbiera. Jak przejeżdżałem przez Prymasa wstąpiłem, w okolicy też nikt nic nie wie na temat tego warsztatu :P To jakiś tajny czy undergroundowy mechanik? ;-)
Opublikowano
Przy czym od kilku tygodni nikt tego telefonu nie odbiera. Jak przejeżdżałem przez Prymasa wstąpiłem, w okolicy też nikt nic nie wie na temat tego warsztatu :P To jakiś tajny czy undergroundowy mechanik? ;-)

No coz nie jest to moj warsztat. Trzeba bylo spytac w ASO BMW Inchcape Motor. P. Grzegorz ma jakies powiazania z BMW, do tego stopnia ze przyprowadzaja mu do naprawy samochody z ASO, ale ja w to nie wnikam. Warsztat jest spory, naprawiaja tez TIRy, takze trudno nie trafic. Tyle ze znajduje sie w podworzu przed Inchcape Motor.

Co do kontaktu telefonicznego to tez czesto narzekam.Sprobuj do p. Grzegorza tel. 600405066.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Jestem "szczęśliwym" posiadaczem X5 z USA rocznik 2009

Otrzymałem zaproszenie z BMW Polska do zgłoszenia sie z samochodem do najbiższego ASO w celu wykonania naprawy serwisowej.

W dniu dzisiejszym , po długo wyczekiwanym terminie pojawiłem sie w BMW Inchcape Warszawa .

Samochód zostawiłem o 9:30 z terminem odbioru na g.14.

Przed g. 14 zadzwonił miły pan i poinformował, iż moje auto będzie gotowe na g.17, później kolejny telefon - 18 :30 - auto gotowe.

O 18 :30 pojawiłem sie w serwisie, auta na placu nie było. Dopiero po kilku minutach oczekiwania ,wbiegł zadyszany serwisant - jest coś nie tak ,pali się kontrolka silnika. !!!

Pojazd wrócił "na warsztat", błąd "skasowany" ., otrzymuję klucze , wsiadam do samochodu , odpalam.......pali sie kontrolka silnika. !!!!

Jest g. 19:15. serwisanici idą do domu.....a przesympatyczny pan z serwisu..... można jechać , bo i tak dziś już nic się nie da zrobić.

Diagnoza wykazała na błąd czujnika spalania. Mówię sympatycznemu panu że oddawałem auto sprawne , a teraz mam święcący problem.

Jutro rano mam sie zgłosić ponownie !!!

Jakaś masakra , oddałem sprawny samochód , otrzymałem natomiast niesprawny !!!

Może ktoś miał podobne problemy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.