Ilu z was sam ustawia gaz i dobiera kompanenty?

[bambolo]

Witam ciekawy jestem jaki procent urzytkowników LPG po wyjechaniu z warsztatu instalacyjnego sam sobie reguluje ustawienia gazu ? bo nie tajemnicą jest ze w co 2gim domu jest laptop i soft do ustawien , ba nie raz sie zdarza ze to nie gazownik a sam własciciel samochodu daje zalecenia jakie podzespoły maja byc zamontowane :) , a co za tym idzie > według mnie potem są problemy ,auto zle pracuje ,nie pali lub spala wiecej gazu jak huta katowice , zanim zdecydowalem sie na instalacje sekwencji przeczytełem chyba wszystkie posty na ten temat i w wiekszosci widze ze ludzie do swoich ustawien ,instalacji zawsze dodają swoje 3 grosze i mają problemy . W mojej miescinie ,czy nawet samym bloku gdzie mieszkam jest 2 co mają gaz zainstalowany juz od dobru kilku lub kilkunastu miesiecy pytając ich o opinie ztwierdzili ze nawet nie wiedxieli by ze mają autko na lpg jak by nie podchodzili do kasy stacji cpn, zadnych problemów nic sie nie dzieje autko prauje wysmienici , gdy zadałem pytanie jaką instalacje załozyli odpowiadali " a nie wiem wiem tylko ze sie nazywa stag czy landirenzo o zadnych listwach reduktorach czy wtryskach nie mają pojecia .Czy nie jest tak ze ? Ci co mysą ze są modrzejsci od gazowników po przeczytaniu nie raz bzdur na forum mają problemy?Tego własnie tyczy sie moja ankieta. Osobiscie od wczoraj jestem włascicielem LPG , nie powiem przy silniku 1.8 w mojej buni po miescie w automacie jest troche inna jazda jak na tradycyjnym paliwie ,ale na dłuzszej trasie nie ma zadnej róznicy :)

 

Pozdrawiamre o

[ppatryk]

co do podzespołów to najpierw gazownik mi powiedział co i jak, jakie graty, mi odpowiadało (a dużo się naczytałem o tym wcześniej) więc zostało założone to co być powinno

regulację i przeglądy tylko do gazownika bo na tym trzeba się naprawdę znać, jakieś tam grzebanie może mieć potem złe skutki

każdy parametr jest ważny w instalacji

poza tym mam gwarancję dwuletnią więc nawet nie wolno podłączać samemu, bo można stracić gwarancję

obsługa instalacji lpg nie jest jakaś kosztowna, więc warto dać to do zrobienia osobie, która robi to na co dzień (no i się zna na tym:) )

ludzie często sami grzebią, coś tam ustawiają, bo gdzieś niby wyczytali na necie, a potem są opowieści jak to gaz psuje silniki, na lpg się nie oszczędza, na obsłudze instalacji jak i na paliwie

 

a co się u Ciebie dzieje podczas jazdy po mieście, że czujesz jakieś różnice? powinno być niezauważalne, że jest lpg w aucie, w każdych warunkach pracy

prawdopodobnie po regulacji po 1000km będzie już wszystko ok

 

pozdrawiam

[bambolo]

Nie chciał bym sprowadzac tego tematu do istniejącego juz http://moto.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=17&t=450 ,pisałem go bo ciekawi mnie jak ludzie zabieraja sie do instalacji lpg w samochodzie ,czy najpierw czytają posty na roznych forach potem z swoimi mądrośćami jadą do gazownika i ich uczą co i jak , albo dostosywują sie do zalecen mechaników . Wydaje mi sie ze z gazem jest podobnie jak z PC wszystkie czescie są jednakowe róznią sie tylko produceci ale nie wszystkie ze sobą współpracuja tak jak powinno to byc i potem są problemy z pracą silnika czy spalaniem.W moim przypadku nie moge jeszcze wiele powiedziec ,przejechalem dopiero z 100km na gazie ,fakt ze po 1000 km mam podjechac i doregulowac tam co nie co .Fakt ze na niskim biegu w automacie kiedy wcisne głębiej pedał gazu samochud jak by sie przyduszał a po chwili załapie dopiero swoje obroty , ale niekfalifikuje tego jeszcze jako zle załozony gaz czy błedne ustawienia lub co gorsza złe dobrane podzespoły ,zajade na warsztat z przebiegem 1000km na gazie powiem co i jak i wtedy sie zobaczy.To nie jest reklama anie promowanie zakładów czy gazownikow temat dla ludzi "CZYTAŁEM ZLECAŁEM MAM TERAZ PROBLEM" definicja jest prosta NIE ZNASZ SIE TO ZOSTAW TO LUDZIOM CO SIE NA TYM ZNAJĄ TWOJĄ WIEDZĄ MA BYC TYLKO TO ZE NA WSZYSTKO MASZ GWARANCJE JAK I MECHANICZNĄ TAK I FUNKCJONOWALNOSCI DZIAŁANIA

[krzysiek80r]

U mnie było tak że zdecydowałem się na założenie gazu, wybrałem warsztat, nie patrząc na forum i to był błąd...

Zakładanie gazu w moim aucie trwało ponad tydzień w tej firmie kszak (Otrębusy ul.Warszawska 58), cały czas jakieś problemy, szkody mi narobili na kilkaset złotych (oczywiście zwrócili).

Później przez klika miesięcy, co kilka kilkanaście dni jeździłem do nich na regulacje...

 

Aż powiedziałem dość..

Kupiłem interfejs za kilkadziesiąt zł, ściągnąłem instrukcje i soft ze strony producenta, troszkę poczytałem i od tego momentu sam ustawiam sobie gazik, wymieniam filtry, itd...

 

Nie sądziłem że jest to takie proste...

 

Wychodzi na to że większość pracowników firm czy garażów zakładających instalacje gazowe nie przykłada się do regulacji, albo ma o tym bardzo małe pojęcie....

 

Pozdrawiam

[bambolo]

 

Zakładanie gazu w moim aucie trwało ponad tydzień w tej firmie kszak (Otrębusy ul.Warszawska 58), cały czas jakieś problemy, szkody mi narobili na kilkaset złotych (oczywiście zwrócili).

Później przez klika miesięcy, co kilka kilkanaście dni jeździłem do nich na regulacje...

 

 

Pozdrawiam

Hmm cierpliwy jestes ja bym juz dawno zapomniał o tej pseudo firmie i pracujących tam gazownikach.mimo wszystko sam nie znajac tematu na 100% nie zdecydował bym sie na intergnacje w LPG i poszukał w okolicy jakiegos sprawdzonego zakładu

 

Pozdrawiam

[krzysiek80r]

Kolego zjeździłem kilkanaście innych gazowników, aż w końcu znalazł się jeden (okazał się znajomym), który mi poprawił instalację (zwarcie na przewodach pojawiało się od czasu do czasu), regulacja gazu sekwencyjnego kme diego w moim aucie jest tak banalnie prosta, że nie wiem jak gazownik nie może sobie z tym poradzić...

 

Przez ten cały czas jak bujałem się po gazownikach nabrałem trochę doświadczenia, przestudiowałem TO, doświadczony znajomy który poprawił mi instalke dał mi trochę wskazówek, a resztę to ćwiczyłem na swoim aucie..

[bambolo]

Poprawki po kimś są gorsze jak instalacja od nowa :) trzeba było dac zdemontowac to co Ci tam zamontowali zabrac kase i podjechac gdzie indziej ( ja bym tak zrobił)

 

Pozdrawiam

[krzysiek80r]

Instalacje zakładałem dwa lata temu, już ponad 50tyś nalatane.

 

Po tym montażu bałem im się auta zostawiać, jak do nich zajeżdżałem to patrzyłem na ręce co robią, aby znów czegoś nie zknocili...

A demontaż instalacji wiązał się z zostawieniem samochodu.....

[bambolo]

Powiem Tak (bez obrazy) 2 lata temu to byc moze instalacja nie była tak zaawansowana jak dzis ale wyspecjalizowany zakład posiadający wszystkie potrzebne taile do "zagazowania samochodu" i trwało to lada 7 dni ? ciekawy jestem jakie mieli wytłumaczenia? :)

 

- Brak taili ( to by był całokowity brak profesionalizmu)

-Gazownik na urlopie ( to raczej by autka nie trzymali a kazali podjechac w danym terminie)

-Brak LPG na stacji do sprawdzenia instalacji? ( no chyba niemozliwe )

 

Nic nie usprawiedliwia 7 dniowej instalacji a jedynie zniecheca do samego wykonawcy jak i w małym stopniu do zastosowania LPG w samochodzie

 

Nie wiem byc moze jestes cierpliwy i wyrozumiały ale w moim przypadku 2-3 tys po mieszkaniu mi nie chodzi i po 3 dniach juz by była sprawa zakonczona

 

Opisuje dzisiejsze realia instalacji bo jak wiadomo warsztatów jest wiele i mozna przebierac ,wybierac nie wiem jak było 2 lata temu ale to nie jest odległy okres i sytuacja powinna byc podobna :)

[krzysiek80r]

Kolego czytaj ze zrozumieniem... (pierwszy post)

...wybrałem warsztat, nie patrząc na forum i to był błąd...

... cały czas jakieś problemy, szkody mi narobili na kilkaset złotych (oczywiście zwrócili)....

 

Jestem nadmiar cierpliwy.

 

Przez ten tydzień czasu:

-zamontowali instalacje gazową, samochód nie chciał chodzić na benzynie (lewe powietrze) dochodzili do tego 4 dni

-ustawianie instalacji gazowej, podjazd do dystrybutora części KME, sprawdzenie przez niego instalacji (gazownik tak zamontował wężyki do wtryskiwaczy że kolektor ssący je uciskał, gaz nie mógł swobodnie przelatywać) 3 dni

-kolejne dni wyciek płynu chłodzącego (dziurawy wąż, uszkodzenie mechaniczne) i uszkodzenie parę innych drobnych rzeczy, ciągłe kalibracje i ustawienia 2 dni

[bambolo]

Kolego czytaj ze zrozumieniem... (pierwszy post)

 

1 Post

 

Zakładanie gazu w moim aucie trwało ponad tydzień w tej firmie kszak (Otrębusy ul.Warszawska 58), cały czas jakieś problemy, szkody mi narobili na kilkaset złotych (oczywiście zwrócili).

Później przez klika miesięcy, co kilka kilkanaście dni jeździłem do nich na regulacje...

Osobiscie wnioskuje ze auto stało tydzien potem przez kilka miesiecy co pare dni jezdziłes na regulacje .Równie mogłes napisac instalacja trwała kilka miesiecy na to samo by wyszło:)