Skocz do zawartości

E39 530d po FL - odstająca pokrywa poduszki pasażera


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Od razu napiszę, że szukałem i nic nie znalazłem (same posty o diodach i macie pasażera :mad2: ) A u mnie chodzi o coś innego. Otóż moja poducha pasażera w okolicach lewego/górnego narożnika odstaje tak na 2-3mm od linii deski rozdzielczej. Nie jest to dramat ale mnie irytuje. Teraz najważniejsze. Jak ta pokrywa jest mocowana? Jak się tam dostać i czy może lepiej tego nie ruszać? Najchętniej bym tam zajrzał i zobaczył. Jak się nic nie da zrobić, to trudno - przeżyję, ale może to jakiś zaczep czy coś takiego i da się poprawić. Ale lubię jak wszystko jest i wygląda jak z fabryki. Może później wrzucę fotkę.

 

Dzięki z góry za wszelkie pomysły, linki lub sugestie.

 

Pozdrawiam

Sześciocylindrowiec swobodnie poruszający wyobraźnię


-=GHOST IN THE SHELL=-

Opublikowano
Witam

 

Od razu napiszę, że szukałem i nic nie znalazłem (same posty o diodach i macie pasażera :mad2: ) A u mnie chodzi o coś innego. Otóż moja poducha pasażera w okolicach lewego/górnego narożnika odstaje tak na 2-3mm od linii deski rozdzielczej. Nie jest to dramat ale mnie irytuje. Teraz najważniejsze. Jak ta pokrywa jest mocowana? Jak się tam dostać i czy może lepiej tego nie ruszać? Najchętniej bym tam zajrzał i zobaczył. Jak się nic nie da zrobić, to trudno - przeżyję, ale może to jakiś zaczep czy coś takiego i da się poprawić. Ale lubię jak wszystko jest i wygląda jak z fabryki. Może później wrzucę fotkę.

 

Dzięki z góry za wszelkie pomysły, linki lub sugestie.

 

Pozdrawiam

w mojej tez lekko jakby zwichrowana ,bez stluczki itp,natomiast w poprzedniej swiecila sie dioda od poduszki wiec sam tam zajrzalem,podwarzylem nozem i otworzylem byla na wcisk a trzyma sie na luznym pasku parcianym tak luzno zeby niezginela : :) wiem ze w poprzedniej ta wlasnie poduszka byla wylaczona poniewaz poprzedni wlasciciel wozil dzieko na przednim fotelu(jak zdecydowana wiekszosc tutaj) tak ze mozesz otworzyc bez ryzyka i popatrzec,moze zwichrowala sie a moze cos tam niepozwala jej sie domknac pozdrawiam
Opublikowano
w mojej tez lekko jakby zwichrowana ,bez stluczki itp,natomiast w poprzedniej swiecila sie dioda od poduszki wiec sam tam zajrzalem,podwarzylem nozem i otworzylem byla na wcisk a trzyma sie na luznym pasku parcianym tak luzno zeby niezginela : :) wiem ze w poprzedniej ta wlasnie poduszka byla wylaczona poniewaz poprzedni wlasciciel wozil dzieko na przednim fotelu(jak zdecydowana wiekszosc tutaj) tak ze mozesz otworzyc bez ryzyka i popatrzec,moze zwichrowala sie a moze cos tam niepozwala jej sie domknac pozdrawiam

 

Dzięki. Napisz jeszcze w których miejscach podważać - jak to na wcisk? No i czy odpinać aku itp. jak się zabezpieczyć przed :mad2: . Jak widzę siebie grzebiącego prze poduszce, to mam od razu obraz jak mi ta poducha wali w facjatę :norty:

 

A i jak można wyłączyć poduche pasażera bez druciarstwa? Mam dwóch berbeci. Jeden 2 lata - jeździ z tyłu w foteliku i drugi 5 m-cy i jeździ z tyłu na środku kanapy w "leżącym" foteliku. Oczywiście wygodniej byłoby małego wozić z przodu - gdyby nie airbag. Ale tu i tak dochodzi jeszcze boczna poduszka... Sam nie wiem :|

 

Pozdrawiam

Sześciocylindrowiec swobodnie poruszający wyobraźnię


-=GHOST IN THE SHELL=-

Opublikowano
w mojej tez lekko jakby zwichrowana ,bez stluczki itp,natomiast w poprzedniej swiecila sie dioda od poduszki wiec sam tam zajrzalem,podwarzylem nozem i otworzylem byla na wcisk a trzyma sie na luznym pasku parcianym tak luzno zeby niezginela : :) wiem ze w poprzedniej ta wlasnie poduszka byla wylaczona poniewaz poprzedni wlasciciel wozil dzieko na przednim fotelu(jak zdecydowana wiekszosc tutaj) tak ze mozesz otworzyc bez ryzyka i popatrzec,moze zwichrowala sie a moze cos tam niepozwala jej sie domknac pozdrawiam

 

Dzięki. Napisz jeszcze w których miejscach podważać - jak to na wcisk? No i czy odpinać aku itp. jak się zabezpieczyć przed :mad2: . Jak widzę siebie grzebiącego prze poduszce, to mam od razu obraz jak mi ta poducha wali w facjatę :norty:

 

A i jak można wyłączyć poduche pasażera bez druciarstwa? Mam dwóch berbeci. Jeden 2 lata - jeździ z tyłu w foteliku i drugi 5 m-cy i jeździ z tyłu na środku kanapy w "leżącym" foteliku. Oczywiście wygodniej byłoby małego wozić z przodu - gdyby nie airbag. Ale tu i tak dochodzi jeszcze boczna poduszka... Sam nie wiem :|

 

Pozdrawiam

hej,to jest zwykla oslona,no tej nieotwieralem ale napewno taka sama jak w 523i niema zadnych podpiec elektronicznych ,wszystko jedno gdzie bedziesz podwazal to siedzijak pisalem na wcisk,jak to otworzylem zobaczylem zwinieta poduszke,i sporo miejsca jak schowek,niema obawy ze to spowoduje otwarcie poduszki,to jest zwykla oslona ktora byc moze po wyjeciu jakos podegniesz (uformujesz)a moze w tym rowku w ktorum ta oslone jest cos sie dostalo,co do wylaczenia airbagu to kompem jak slyszalem ale ja niewylaczalem pozdrawiam(napisz jak ci poszlo)
Opublikowano
u mni tak samo odstawała i raz sie wkurzyłem i ją przykleiłem na gumę do żucia :D :D
Opublikowano

Witam

 

Właśnie wróciłem z parkingu. Już wszystko gra. Leży równiuteńko jak w fabryce.

 

bewan dzięki za wskazówki. Masz u mnie małe piwo z dużą pianką :cool2:

Jednak są pewnego rodzaju zatrzaski. Wyprofilowane z tego samego materiału co pokrywa więc bez strachu - nie można ich połamać (są elastyczne) :mrgreen: Znajduą się w dolnej części obu boków. Najlepiej podważać z boku nad dolnymi rogami. Wychodzi bez problemu.

 

Przyczyna odstawania. Kawałeczek gumy z izolacji, czy coś takiego - usunięte i pięknie jest :cool2:

 

Pozdrawiam

Sześciocylindrowiec swobodnie poruszający wyobraźnię


-=GHOST IN THE SHELL=-

Opublikowano

minimalnie odstająca pokrywa poduszki pasażera, niby nic, ale mi spędzało to sen z powiem. W swoim aucie chciałem mieć wszystko idealnie. No i oczywiscie komenatrze kogokolwiek kto wsiadzie do auta, ze poduszka po strzale.

 

Pokrywe mozna wyciągnać bez problemu podważajac albo górne rogi a najlepiej dolne. Delikatnie z wyczuciem. Jest to wkładane na wcisk, wiec raczej niczego sie nie połamie. Bez obaw pokrywa nie jest w żaden sposób niczym płączona elektrycznie. Są tylko do niej przymocowane dwa paski parciane. Moja pokrywa prawdopodobnie sie odkształcila od słońca albo od czasu. A może była demontowana wraz z całą deską przy naprawie boku. Poduszka oryginalna oczywiście zwinięta siedzi.

 

Kilka razy podginałem pokrywe i wsadzałem z powrotem, było dobrze tylko na chwile. Po jakimś czasie znów sie odkształcała. W końcu w dwóch górnych rogach na tym paprpeciku deski, na którym leży pokrywa dałem dwie kropelki szybkoschnacego kleju. Dosłownie po kropelce z każdej strony. Wsadziłem pokrywke, przytrzymałem i było już idealnie. Bez obawy w razie strzału te dwie kropelki nie bedą stanowiły większego oporu dla rozwijającej sie poduszki a efekt estetyczny osiągniety. polecam

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.