Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
dzis troszke poszalalem tak ze 30min z jednego ronda na 2 potem na koniec parking ladny z kostki i tak donaciki szly ale krotko i tam wlasnie z wydechu ze 3-4razy poszlo cos jak na filmach w stylu nitro taki syk no to koniec sobie mysle. wyjezdzam z parkingu ale jest cos nie tak na 3jechalem 30km/h i mialem 4tys obroty no to akurat spotkalem znajomych to sie ze 2h posiedzialo i ostygl i teraz jest ok, nie wiem co bedzie jutro... co sie moglo stac i czy moglem cos uszkodzic bo wracajac do domu, zauwazylem akurat przy zmianie biegow 1-4 na 5 juz nie, cos jakby obtarlo czy zgrzyt lekki jakis metaliczny bardzo sie tego boje co to moze byc.. 2 sprawa przed wyjazdem troszke w srodku sprzatalem i pod maske zajrzalem tez zobaczyc olej i plyny jak tam i zobaczylem ze kable do krokowca sa jakies dziwne(oizolowane bo ktos tam kiedys musial grzebac) no to chcialem to poprawic i zmienic izolacje, po zdjeciu starej okazalo sie ze kable nie sa polaczone ze soba sa rozerwane, jeden akurat zolty chyba byl skrecony tak sobei i to wszytsko bylo oizolowane, no to mysle polacze to ladnie i zaizoluje a pozniej sie wymieni, ku mojemu zdziwieniu wsiadam do auta odpalam a ono gasnie, musialem caly czas gaz dawac zeby nie gasl no to rozlaczylem kable, pewnie krokowiec do wymiany i pewnie dlatego mi pali 12l przy jezdzie gdzie mam na tej skalu na liczniki 8-9.. jak myslicie koledzy? troszke namacilem ale prosze o jakies opinie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.