Klopot z ustawianiem kierownicy.

[gtAreckilt]

Witam Forumowiczow.

Od pewngo czasu elektryczne ustawianie kierownicy w pionie pracuje z glosnym skrzypieniem, jakby jakies nienasmarowane plastiki tarly o siebie. Pozioma regulacja pracuje poprawnie.

Najgorsze jest to, ze po przekreceniu kluczyka na "0" kierownica wedruje do gory, a po wlaczeniu zaplonu opada do zaprogramowanej pozycji, tak wiec mam ta "muzyke" przy kazdym wsiadaniu i wysiadaniu.

Czy ktos spotkal sie z takim problemem? Moze jakas rada zanim zaczne zdejmowac oslony. Nie wiem, czego moge sie spodziewac, w ETK nie widac szczegolow konstrukcyjnych...

I chyba to nie jest problem z przekladniami serwomechanizmow, bo reczne "pomaganie" nie zmienia halasu.

[gtAreckilt]

Widze, ze tylko mnie taka przykrosc spotkala :beksa:

[gtAreckilt]

Forumisci!

Przeszlo i po klopocie :D

Pokombinowalem gora - dol przy roznych ustawieniach w poziomie i nagle zaczelo chodzic cichutko!

Niemniej uwazam, ze dzieje sie cos niedobrego, bo moze to wskazywac na wypracowanie sie mechanizmu, ktory operuje przy kazdym wsiadaniu i wysiadaniu z samochodu i dlatego pytanie swoje jednak podtrzymuje.

Ki :diabel_smiech: tam siedzial :?:

[CichyTM]

u mnie bylo dokladnie tak samo. jak kupilem samochod strasznie skrzypialo... posiedzialem troche ruszajac kierownica i przestalo skrzypiec, spokoj mam do dzisiaj... a masz racje, strasznie meczace dla uszu jest to jak wsiadasz do samochodu i na zaskos slyszysz jak opuszczajaca kierownica wydaje dzwieki jak nienasmarowany kalasznikow :norty:

[gtAreckilt]

Ueee :mrgreen: to nie bylem jedyny :lol:

slyszysz jak opuszczajaca kierownica wydaje dzwieki jak nienasmarowany kalasznikow Laughing

Prawda, nie chce uzyc pewnego slowa, aby nie dostac kopniaka od Admina, jak mnie to ... :mad2:

[Tomek_M]

Walczyłem z tym, ze dwa lata temu. Nie pamiętam dokładnie co - ale rozebrałem dół deski i przesmarowałem białym smarem w spray-u mechanizm (nie używaj WD-40 - bo po tygodniu problem powróci).

Trzeba zdjąć drewno pod zegarami, tam są schowane śrubki, odkręcić osłone nad pedałami i zdemontować dolną część deski.

Robota lekka łatwa i przyjemna.

Potrzebny będzie torx - do dwóch śrubek osłony kolumny kierowniczej i śrubokręt z zestawu narzędzi w bagażniku.

 

Po nasmarowaniu problem nie powrócił :cool2: