Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie

 

przed chwilą się zalamalem

odpalilem mojego klekota po 5 dniach stania (w kiepskich warunkach pogodowych)

zaczal mi skakac, nie trzymał obrotów, po depnieciu kiepsko wchodził na obroty

kopcil:/

rozumiem ze po dluzszym staniu gorzej na początku pracuje, ale nie do tego stopnia:(

moze mieliscie cos podobnego, moze czegoś się tu dowiem zanim trafi na przegląd do jakiegoś "speca"

 

dodam oczywiście że po zgaszeniu i odpaleniu bo po kilku minutach znowu zaczął normalnie funkcjonować

 

Pozdrawiam

Opublikowano

na dniach wymienię też filterek odmy, bo też trochę za bardzo mi kopcił:)

czy tam separator oleju, bo w końcu nie wiem jak to się zwie

Opublikowano
Ja mam dokladnie ten sam problem. Pada juz 3 dzien, wszytsko bylo ok, a dzisiaj wychodze z pracy, odpalam na bensyznie /mam tez gaz ale nie uzywam w miescie praktycznie wcale/ i zaczyna sie ksztusic i wahac obrotomierz, dusze gaz i nie lapie prawie wcale, za chwile jest juz ok, drugi bieg, 3 i jedzie jak zloto. Obroty stoja rowno na 3 tys. Dodam, ze mam wyczyszczony silnik krokowy, nowe przewody,nowa sonda, swiece i przeplywomierz, silnik tez byl wymieniany, generalnie po niemal kapitalnym liftingu, gaz dwyregulowany i tez trzyma obroyty na 1 tys. rowno. Mysle, ze to przez wilgoc ale nie mam pojecia na co sie ona rzuca i jak temu zaradzic w taka pogade. Zatem takze licze na pomoc :cry2:
Opublikowano
Mysle, ze to przez wilgoc ale nie mam pojecia na co sie ona rzuca i jak temu zaradzic w taka pogade. Zatem takze licze na pomoc :cry2:

jakas wyjątkowo paskudne parametry pogody musiały być:)

nie no w sumie mieszkamy blisko wiec sytuację atmosferyczną bardzo podobną

zaradzić można trzymając w garażu:)

ja miałem mega brudnego więc stwierdziłem że go nie wstawiam

ale i dobrze bo takto nie wiedziałbym o tej przypadłości

jutro lece nad morze i po drodze chyba zajrzę do kumpla w smorawińskim

dowiem się conieco wtedy :wink:

Opublikowano
Pytaj koniecznie i daj znac co sie dowiedziales! Przy okazji moze on bedzie wiedzial cos na temat tajemniczej galeczki bo koledzy od S nie wiedzieli: czytaj http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=565697#565697

 

pozdro

jeśli uda mi się być teraz to tak, zapytam

ale może dopiero za tydzień tam wlecę

o gałce też wspomnę z tym że skoro wtedy nie wiedzieli to pewnie dalej nie będą wiedzieli:)

 

pozdrowienia

Opublikowano
Dzisiaj deszczu brak, samochod odpalam i dziala jak zloto, zadnego wahania obrotow, zadnego spowolnienia przy wdepnieciu gazu. Zatem czary mary, musi byc cos z wilkoscia. pozdro
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
Jestem juz po malych zabiegach zwiazanych z wahaniem sie obrotow przy wilgotnej aurze. Przeczyscili mi jeszcze raz silnik krokowy i zaizilowali kostke montazowa sondy lambda jakims silikonem. Od tego czasu jeszcze nie padalo ale ponoc teraz bedzie juz gut. Jesli sprawa bedzie sie powtarzac to ponoc wina elektryki, ktora przy duzej wilgoci w aucie 13 letnim moze nie dzialac jak nowa :), a nie dojdziesz juz gdzie cos skruszalo. Pozdro

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.