Skocz do zawartości

Radość i smutek.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

CZE. No to na początek się pochwalę- zakupiłem nowa paniusie do kolekcji :D E-34 Kombi ale jeszcze przyjdzie mi nad nią popracować.Jest uszkodzona ale ją zreanimuje :!: Problem polega na tym,że długo stała i chociaż ma śmiesznie niewielki przebieg to trwożą mnie dwie sprawy:

- po pierwsze było ok 1l za dużo oleju w silniku :?

- drugie to jak ją dzisiaj odpaliłem po przejściach bo się pozalewała to kopciła na jasno niebiesko jak choler.......ka :!: :!: :!: Po paru minutach sie uspokoiło. Co to moze być :?: :idea: Dodam,że dzisiaj czyściłem świeczki i w gniazdach na dwuch czy trzech garczkach było troszke oleju który wyciekał z pod uszczelki zaworów i sie wsączył na swiece.Pewno temu nie chciała złapac.Auto było długo nie palone i nie wygrzane, odpalane tylko aby wjechać do garażu i z niego wyjechać na 2-5 min.Jak macie jakieś sugestie to chetnie posłucham.

Pozdro.

Opublikowano
Jak było o 1L za dużo oleju to chyba nie jest niczym nadzwyczajnym, że z rury leci dymek. Silnik po prostu spala nadwyżke oleju i tyle. Uszczelnienie zaworów pewnie nie daje sobie juz rady i dlatego świece są mokre. Proponuję zmierzyc ciśnienie sprężania, jak jest ok, to zalać nowy olej i sprawdzic, czy silnik bierze olej; jak bierze i cisnienie jest okay, to pewnie uszczelniacze poszły.
Pozdrawiam, Michał

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.