Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

wiem, że często padają takie pytania na forum ale chciałbym poznać najbardziej prawdopodobną usterkę.

Mam 525i z przebiegiem 288 tys. Od jakiegoś czasu - pół roku zauważyłem że bierze mi olej. Ostatnio mam wrażenie, że coraz więcej. Myślę że ok 1-1,3 litra na 1000 km. Z tłumika nigdy nie widziałem żeby mi jakikolwiek dym poszedł inny niż przeźroczysty. Czy odpalam go rano czy po jakiś 30 minutach, czy w zimę czy w lato - nigdy podejżanego koloru spalin. Na silniku widać lekkie zabrudzenia ale nie sądzę żeby to one świadczyły o takim ubytku. Silnik chodzi ładnie, równo, samochód nadal można rozpędzić... nie wiem do ilu bo przy 220 km/h się poddałem.

Czy to oznaczać może że to np pierścienie?? Czy możliwe jest, ze jeśli silnik wymaga remontu to tak dobrze (jak na mój gust) chodzi??

 

Wcześniej miałem Toyotę Celicę i miałem podobny problem:)

Opublikowano
sprawdż kompresję jak będzie OK. to po takim przebiegu pewnie wystarczy wymienić uszczelniacze na zaworach
Opublikowano
Ja jak kubilem swoje e34 525i to mialem tak samo, przebieg na liczniku byl 220tys i bralo okolo 1-1,5l na 1000km szukalem szukalem i znalazlem, okazalo sie ze na trzech tlokach pierscienie olejowe byly zapieczone, wiec jak mialem rozebrany silnik to wymienilem wszystkie na nowe, i teraz bierze hmmm po przejechaniu 2tys km gdzie okolo 1500 bylo przejechane z predkoscia 180km/h wzielo mi okolo 0,5l.
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.