[E87] 116i brak mocy

[Szwejwinio]

Dzień dobry,

 

Jestem w posiadaniu BMW E87 116i 90kw 122km z 2008 r., odkąd kupiłem auto cały czas były jakieś problemy, ale przechodząc do mojego obecnego problemu - rok temu auto zaczęło mocno szwankować okazało się, że winne były wtryski, po wymianie 2/4, cewek oraz świec auto przez jakiś czas jeździło ładnie, niestety około 2 miesiące temu po rozgrzaniu auta pojawiały się błędy silnika (sprawdzone przez OBD bluetoototh, nie u mechanika):

- P0420 (Catalyst System Efficiency Below Threshold Bank 1)

-P2096 (Post Catalyst Fuel Trim System Too Lean Bank 1)

-P2C31 (Ignition Coil Primary Circuit Fuse "B")

Jeździłem około miesiąc z tymi błędami ale w końcu zaprowadziłem auto do mechanika, u niego na komputerze wyskoczyły błędy z sondą lambda, wymieniłem ją i auto odżyło, na każdym biegu dużo mocy, przyjemna jazda. Po nie całych dwóch tygodniach problemy wróciły, auto nie ma mocy, na zimnym silniku na 1 i 2 muszę powoli wciskać gaz żeby dobrze rozpędzić auto, na biegu jałowym po wymianie sondy auto w końcu nie trzęsie, natomiast po rozgrzaniu albo staniu w korku dłuższy czas auto zaczyna się trząść, zaczynają falować obroty, wtedy auto nie ma wcale mocy, po wciśnięciu pedału gazu nie czuć nic, a wręcz wrażenie jakby auto hamowało.

Podczas jazdy ze stałą prędkością np. 4-ty bieg i 50 kmh auto ma jakby "czkawkę", czuję jakby samo delikatnie wciskało hamulec i puszczało, jest to dosyć delikatny i głupi błąd ale mocno irytuje szczególnie jak się jedzie dłuższy czas ze stałą prędkością.

Dzisiaj po około 30 min jazdy auto właśnie na postoju na światłach zaczęło się trząść i obroty zaczęły szaleć. Po wyłączeniu i włączeniu auta uspokoiło się na około 4-5km i problem wrócił, po dodaniu gazu praktycznie brak mocy, auto trzęsie, po 10 minutach wszystko wróciło do normy, z wyjątkiem że nadal beta nie miała do końca mocy.

Po wymianie sondy wszystko było super, zamienił mi też miejscami świece na slotach 1 i 2 (i chyba cewki ale nie mam pewności). Czy to wina świec, cewki? A może znowu któryś wtrysk siada? Nie mam obecnie za bardzo jak podłączyć komputera żeby zobaczyć czy są jakieś błędy.

[Hitomka11]

W dniu 21.03.2024 o 18:11, Szwejwinio napisał(a):

Podczas jazdy ze stałą prędkością np. 4-ty bieg i 50 kmh auto ma jakby "czkawkę", czuję jakby samo delikatnie wciskało hamulec i puszczało, jest to dosyć delikatny i głupi błąd ale mocno irytuje szczególnie jak się jedzie dłuższy czas ze stałą prędkością.

Dzisiaj po około 30 min jazdy auto właśnie na postoju na światłach zaczęło się trząść i obroty zaczęły szaleć. Po wyłączeniu i włączeniu auta uspokoiło się na około 4-5km i problem wrócił, po dodaniu gazu praktycznie brak mocy, auto trzęsie, po 10 minutach wszystko wróciło do normy, z wyjątkiem że nadal beta nie miała do końca mocy.

Do sprawdzenia 

1. Cewki

2. Świece 

3. Valvetronic

Ta „czkawka” to na moje oko „gubienie” conajmniej jednego cylindra. Cylinder pracuje/nie pracuje i tak w kółko, wywołuje to właśnie takie charakterystyczne „szarpnięcia” i falujące obroty.