Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Posiadam e46 z silnikiem m54b22. Autko mam od ponad dwóch lat i w tym czasie zrobiłem wiele rzecy typu vanos, uszczelnienie silnika, zawieszenie, odma, panewki, pompa oleju itp itd także technicznie auto jest w dobrej kondycji i chciałbym wziąć się za tuning mechaniczny. Czytałem trochę w internecie i wiem w jakim kierunku chciałbym iść ale nie wiem oczywiście wszystkiego dlatego zwracam się do was. Zacząć chciałbym od kolektora i tu pytanie jaki. Lepiej z m54b30 czy m52b28? Rozumiem że potrebował bym również przepustnicę i resztę dolotu bo mają większą średnicę. Do tego wtryski z m54b30 oraz wałki rozrządu. Z tego co czytałem to te z m54b30 powinny podejść ale co gdybym chciał te z m3. I na koniec wydech. Seryjne barany z m54 są uformowane dosyć dziwnie bo mają kąt prawie 90° co logicznie myśląc nie ma dobrego wpływu na przepływ spalin. Czy z m52 lub m50 to dobry pomysł czy może lepiej coś gotowego z internetu
Opublikowano

@holmes27


Zastanawiam się czy jest to gra warta świeczki. Z muła nie zrobisz jaskółki - chyba że na upartego i sporym nakładem finansowym/pracy.


Nie lepiej byłoby użyć wiedzy, której nabyłeś i kupić coś z większym motorem lub po prostu wypruć motor i wstawić np. 3-litrówkę+kompresor lub V8 wraz z osprzętem?


Może być też tak, że lubisz pogrzebać z ciekawości. Wtedy to inna sprawa ale stada kucy z małego motoru bym się nie spodziewał... Przybędzie ze 20-30 kucy a urobisz się po łokcie.


Wiele lat przelatałem mułowatymi autami. Miękko, wygodnie, symboliczne spalanie, ale mułowato. Przejście na ponad 200 kucy zmienia perspektywę, nawet wobec faktu iż niektóre auta na drogach mają po 300-500 kucy... Większość aut ma jednak po 100-160 kucy a to rzutuje przy wyprzedzaniu. Każdy kto spotkał chama przyspieszającego podczas bycia wyprzedzanym wie o co chodzi.

Opublikowano
No tak to prawda roboty trochę przy tym jest. Ale lubię kręcić przy swoim aucie tym bardziej kiedy daje to jakieś fajne efekty tak jak właśnie większa moc czy sprawniejsza praca silnika. Graty które wymieniłem nie kosztują majątku więc to też nie problem. Mieszkam w niemczech więc swap na v8 odpada bo tam to nielegalne. 3 litry plus kompresor to nie jest zły pomysł ale silnik używany to ok 5tyś złotych do tego niewiadomo w jakim stanie więc bym był zadowolony musiałbym go wyremontować co również kosztuje. O kompresorze nie wspominając. Narazie więc chciałbym zacząć od kilku drobnych rzeczy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.