Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, mam problem z odpalaniem auta z którym walczę od tygodnia... Problem polega na tym że po wciśnięciu sprzęgła i wciśnięciu start/stop czy nawet przy przytrzymaniu jest to samo ale nie za każdym razem czyli tak jakby rozrusznik nie kręcił tzn słychać jak się kręci ale tak jakby bendix nie wyskakiwał... Rozrusznik został wyciągnięty i wymienione szczotki że szczotkotrzymaczem oraz elektromagnes na oryginalne Boscha. Auto zaczęło odpalać jak szatan różnica kolosalna. Pojeździłem 3 dni od nowa to samo ale zaczęło się na rozgrzanym silniku więc auto pod kompa błąd położenia wałka no to wymieniłem czujnik na nowy błędów zero 2 dni spokoju i od nowa to samo... Pojawił się błąd bank1 ale na razie nie ruszałem sondy bo nie widzę związku z tą dolegliwością... Akumulator na postoju 12.4v po włączeniu zapłonu spada na 11.9 ale to już było tak przed tą usterką więc też bym tego nie brał pod uwagę w tym przypadku. Auto praktycznie na zimnym odpala bez problemu ale po przejechaniu jakiegoś kawałka i zgaszeniu jest problem z odpaleniem dodam że gdy nie chce odpalić wystarczy wcisnąć gaz do deski i odpala... Może ktoś miał podobny problem albo może mnie naprowadzić na przyczynę takiego zjawiska... Podejrzewam jeszcze że gdzieś jest skorodowany przewód masowy no ale wolę zapytać tutaj i może ktoś doradzi niż szukać po omacku i rozkręcać połowy auta w szukaniu usterki...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.