BRAK MOCY/BRAK CIEPŁA/CHECK/DYM

[jjbm]

Hej,

Posiadam od jakiegoś czasu E90, 330d, przebieg - 207k km, rocznik 2006, jazda - głównie trasa - około 500-800 km w tygodniu.

Generalnie wszystko bez zarzutów, nigdy nie miałem problemów z tym konkretnym samochodem. Olej i filtry wymieniane co 10 tyś, 2.5 tyś km temu, wymieniony olej (zawsze 5w30 z homologacją producenta), wszystkie filtry (włącznie z filtrem paliwa).

Auto jeździło bez żadnego problemu, bardzo dobrze się wkręcało, zawsze pamiętałem o schłodzeniu turbo i nigdy nie pałowałem na zimnym.

Przedwczoraj, miałem wrażenie, że pod odpaleniu na zimnym, przez około 5-7 minut - chmura białego dymu z wydechu. Jak auto złapało trochę temperatury - sprawa sama się rozwiązała. Jednocześnie, tego samego dnia, zauważyłem, że spada ilość ciepłego powietrza tłoczonego do kabiny. Akurat jeździłem po mieście, pomyślałem, że może silnik jeszcze zimny itd.

Niestety, ale w dniu dzisiejszym problem rozwinął się dalej: rano, w drodze do pracy - dym j/w, w pierwszym okresie jazdy, później brak ogrzewania, coś tam podgrzało jak dodałem więcej gazu (dojeżdżam do pracy około 20km po drodze krajowej). Auto stało cały dzień pod biurem. Odpaliłem pod biurem, silnik pracował normalnie, problemów z odpalaniem też brak (bateria nowa - ma miesiąc nalotu). W trakcie powrotu do domu z pracy, zauważyłem spadek mocy, aczkolwiek jechałem w gęstym ruchu i nie mogłem dodać gazu żeby sprawdzić na ile spadek mocy jest drastyczny.

W końcu, trochę się poluzowało na drodze - dodałem gazu - a tam lipa - silnik pracuje równo, ale niestety brak mocy - tak jakby turbo było w trybie awaryjnym. Zatrzymałem się na chwilę na stacji benzynowej, zgasiłem i za około 3 minuty odpaliłem z powrotem.

Najpierw pojawił się błąd "increased emissions", następnie check engine i brak mocy jak również ogrzewania.

Wiem, że podobne wątki były poruszane, aczkolwiek nie wiem kompletnie co mam myśleć na temat braku ogrzewania i mocy jednocześnie. Do tej pory, nie było problemów z mocą ani grzaniem.

Na początku pomyślałem, że może nagrzewnica (raczej stały problem w tych autach), ale zdziwił mnie jednocześnie brak mocy. Także albo mam pecha i trafiłem 2 usterki za jednym strzałem, albo faktycznie coś się porąbało i jedno wpływa na drugie.

Dajcie znać, czy ktoś miał doświadczenie z czymś podobnym. Z tytuły pracy, jestem aktualnie w innym mieście (300 km od domu) i nie znam żadnego dobrego mechanika nia miejscu. Wolałbym mieć jakieś pojęcie na temat tego z czym to może być związane zanim ktoś zacznie mi grzebać w samochodze.

Z góry dzięki

P.S

Kolektor OEM

DPF - jest na miejscu

Modyfikacje - brak

[SerQ]

Sprawdzałeś poziom płynu chłodniczego? Sama chłodnica szczelna? Jak na moje może być głowica do remontu, ale zanim podejmiesz ten krok podjedź do swojego zaufanego mechanika. Do głowy przychodzi mi jeszcze temat węży od podciśnienia. EGR był czyszczony? U ojca w dieslu kilka razy musiałem go oczyścić, koniec końców i tak został wymieniony.

[jjbm]

Udało mi się wstępnie ogarnąć temat - auto trafiło (przynajmniej mam nadzieję) w dobre ręce.

Ku wielkiemu zdziwieniu, komputer pokazał same błędy elektroniczne. Na razie, wszystko wskazuje na to, że zjarała się jakaś wiązka i zostały odłączone wszystkie peryferyjne moduły (EGR, klima, czujniki tlenu itd.)

Jutro będziemy atakować poszukiwanie przyczyny zwarcia - dam znać na forum - może się kiedyś komuś przyda :)

P.S - Głowica bez zarzutów - zostało dzisiaj potwierdzone :)