Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie mam taki oto dziwny problem.


Przed awarią wszystko było tak jak trzeba żadnych kontrolek itp.

Auto miało rozładowany akumulator od niezgaszonego oświetlenia na noc i przy odpalaniu zresetowało licznik i daty czas itp. czyli na zero.

Zostało odpalone na kablach rozr.


I się zaczęło - podczas jazdy na zapiętych pasach wyskakuje kontrolka od pasów i dzwięk i tak przez całe 10km jazdy do domu z przerwami.

W domu naładowałem akumulator i problem jest ale już inaczej - kontrolka wyskakuje ale po niecałej minucie się wyłącza i jest spokój aż do ponownego odpalenia. Dodam że można odpiać pas i nie reaguje. I tak już 2 tydzień - odpalam - pipa ok minuty jak jadę i gaśnie.


Poduszka działa jak należy. Kontrolka też.


Zastanawiam się co robić. Odpinać aku?

kostki pod fotelami? odpiąć i przepsikać kontaktem? te żółto - czarne.

Jest jakaś mała kostka od napinaczy pasów - nie wiem czy to można wypiąć?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.