Skocz do zawartości

528i wibracje po wymianie kompletnego wydechu


SaluCK

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy,


wczoraj odebrałem auto od firmy która montowała mi całkowity nowy wydech od kolektora po tłumik końcowy. Kolektor wydechowy Schmiedmann dedykowany do mojego modelu ze sportowymi katami, środkowy tłumik z rezonatorem zastąpiłem tłumikiem przelotowym magnaflow i tłumik końcowy też magnaflow. Po założeniu brzmiał super, pracował równo i po dodaniu gazu też ok. Wszystkie elementy dedykowane do e39 528i.


nie jeżdżę nim nacodzień i dzisiaj chciałem przejechać się kawałek aby zobaczyć jak to działa i brzmi. Niestety pojawiły się dziwne, dość mocne wibracje na biegu jałowym całej budy. jak obsłuchałem go z zewnątrz nie ma równego płynnego dźwięku tylko niestety "traktor". pod maską sam silnik również ma wibracje. obroty są stabilne i nie wariują. co dziwne po dodaniu gazu wibracje ustają ale wydech "popierduje" jak traktor, nie równo.


co myślicie? oczywiście wrócę do tych gości ale zastanawiam się co mogło pójść nie tak.


1) sondy lambda powariowały przez inne katy?

2) usunięcie rezonatora i środkowego tłumika aż tak wpłynęło ciśnienie w kolektorze i na kulturę pracy?

3) źle zamontowany kolektor lub wydech który rezonuje na wolnych obrotach?


poradźcie coś, będę wdzięczny.


pozdrawiam


tak jeszcze się zastanawiam czy wibracje i efekt "traktora" może być spowodowany nieszczelnością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wskazówkę ale dlaczego miałby zacząć wypadać zapłon? sondy jak najbardziej do sprawdzenia.


Dzisiaj odpaliłem go chociaż robię to strasznie nie chętnie bo pracował zawsze równiutko a teraz cierpi i pod maską pojawiły się spaliny z okolicy kolektora. więc obstawiam jednak, że go albo nie dokręcili lub źle zamontowali uszczelkę. Z tego co czytam i oglądam to wszystkie objawy jakie mam mogą właśnie się wiązać z nieszczelnością kolektora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak chyba zła mieszanka i wszystko wskazuje na to że jest za uboga. Do mniej więcej 50 stopni jest ok, wszystko fajnie działa jest moc i spokój, jak się rozgrzeje zaczyna trząść i od 50 do 90 stopni bardzo wolno się rozgrzewa (co też według mnie wskazywałoby na zbyt ubogą mieszankę) Tylko nie wiem dlaczego komputer nie wyrzuca check engine.


Wzrokowo nie widzę nic ani pod maską ani pod autem aby było coś nie tak. ten dymek o którym pisałem to raczej z przepalania się wydechu i bandaży na kolektorze. Muszę podpiąć pod kompa i sprawdzić odczyty z sond.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

w końcu dzisiaj udało mi się zainstalować INPA i zobaczyć na kompie co się dzieje z odczytami.


mam 4 błędy, kod 227 lambda control tolerance bank 1 to big oraz 3 pozostałe dotyczące wypadania zapłonów z cylinda 4,5,6.


pod statusem F7 cylindry 4,5,6 wykraczają poza skalę 3-3,2 pozostałe od 1 do 3 - 0,00


odczyty sond na zimnym przed katem bank 1 - 0,22 bank 2 - 0,77


Wskazywałoby to jednak chyba na uszkodzoną sondę z przedziału kolektora 4-6. jakby to było lewe powietrze lub problem z przepływką raczej problem z nierówną praća pojawiłby się na wszystkich cylindrach.


Prośba o radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.