Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie.


Mam dylemat proszę was o pomoc w podjęciu decyzji...


Kupiłem e91 2007r 177km. 17tys PLN

1wszy dzień bajka... zbiera się kręci silnik jak bajka.

2gi dzień podobnie ale zauważyłem że ma problemy z turbo czasami brak mocy (mówię sobie no chu* używane auto trzeba coś dorzucić żeby chulało)

3ci dzień check engine nie wkreca się na obroty zamówiłem termin u mechanika (sobota)

4rty dzień koniec że 177 km zostało z 50... nie kręci , gaśnie na wolnych obrotach i wgl kaplica.


Dzwonię do gościa (os. Prywatna) że jest lipa bo kupiłem auto od niego ledwo przerejestrowalem i co my z tym faktem zrobimy bo to wada ukryta jest i ze nic nie mówił że coś nie tak. Ogólnie karoseria i cała reszta igła... tylko silnik się posypał mój znajomy mechanik nie widział w życiu tyłu błędów na raz.

Wracając do tematu dzwonię do gościa mówię co z tym autem i albo kasę zwraca albo niech płaci za mechanika A ja naprawie auto z jego kieszeni...


To on odpowiedział mi w sposób że on wymieni silnik że wszystkim na swój koszt i da mi rok gwarancji na silnik...


Nie wiem co mam zrobić... są dwie opcje...

1- oddać auto wtopić z jakieś 1000 PLN odzyskać resztę

2- niech naprawi i odebrać naprawione auto ...


Proszę was o pomoc...

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Musiał wiedzieć że coś jest nie tak skoro odrazu zgodził sie wymienić silnik na swoj koszt , jeśli poza motorem auto jest w fajnym stanie i podoba ci się to możesz pójść na układ z wymianą silnika. Ale wtedy ustalił bym z nim że pokrywa koszty silnika , który sam znajdziesz aby miec pewność co wkładasz i roboty u twojego sprawdzonego mechanika.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.