Skocz do zawartości

Skrzynia biegów – błąd 2DCA. 320I N46


KainSinner

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, naprawiłem poprzednie problemy autko (BMW e90 320i 2.0 benz+gaz, 2005r n46) jeździło wyśmienicie, aż nagle zaczęło wariować w przeróżnych momentach – zimno ciepło, spokojna jazda czy agresywna. Zawsze taki sam błąd i objaw, a dokładniej jakby skrzynia dostawała zawieszki. Obroty nagle skaczą do 3k na sekundę, symbol na desce z "D" potrafi mignąć, bądź na ułamek się zmienić np. na M4 i wrócić na "D" i auto nagle wraca do normy. ISTA ciągle wypluwa błąd 2DCA, sprawdziłem więc wtyczkę przy skrzyni, wyczyściłem złączę i wtyczkę, był spokój przez 2h i znów problem powrócił. W internecie jest mało takich przypadków i różne solucje, które wiążą się z wymianą na ślepo. Od świec, przez cewki, sterowniki, valvetronic na skrzyni kończąc.


Szczerze to mam już dość i ochotę spalić to auto, ponieważ już kończą mi się pomysły i pojawia się opcja wymiany całej skrzyni.


Ps.: Więcej z tym autem spędzam na warsztacie, niż z własną rodziną. Porażka. Tak więc proszę o wyrozumiałość dla moich nerwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mimo braku odzewu, pomocy, uporałem się z tym problemem i postanowiłem jak dobry kolega podzielić się rozwiązaniem. A w tym przypadku w naszej części internetu na ten temat jest... Posucha. Szczególne podziękowania lecą do pana Rosjanina o nicku "asphx" z niemalże bratniego forum, który również z tym walczył i jako jedyny dzielił się opisem przebiegu prób i błędów podczas naprawy. Bez niego sprawa ciągnęłaby się znacznie dłużej i i byłaby znacznie kosztowniejsza. Szacunek za postawę proludzką. :cool2: Podziękowania również dla pewnego Pana z Niemiec, który też toczył podobną batalię, aczkolwiek ostatecznie się poddał. Jego dziennik walki na forum, również był znacznym naprowadzeniem. :cool2:

Zacznę od tego, iż w przypadku tego błędu, najlepiej zacząć od złącza skrzyni, która miała dość dużo przypadków wypadania pinów w gnieździe, bądź obrastania w olej (niepokojący znak), bądź brud. Czyścimy złącze/wtyczkę, potem sprężone powietrze i składamy. Warto również zerknąć do bezpieczników i ecu, gdzie sprawdzamy czy wszystko siedzi na swoim miejscu, nie ma przetarć kabli i co najgorsze oznak zbierania się wody, bądź zamoknięcia. Jeżeli wszystko jest okej, to pozostają trzy rzeczy do zrobienia z czego dwie nie są tanie. Pierwsza to wymiana świec, najlepiej porządne – osobiście wsadziłem bosch double platinum – potem sprawdzenie i ewentualne wyczyszczenie gniazda/złącza od czujnika valvetronica tuż obok cewek. I tu właśnie dochodzimy do głównego winnego jakim były w tym przypadku cewki! Tak cewki! I choć komputer nie sygnalizował wypadania zapłonu, to dawały one takie same objawy. Widząc misz masz po poprzednim właścicielu, postanowiłem wymienić wszystkie cztery, aby móc spokojnie spać. Tu koszt wyniósł 450zł za oryginalne cewki Boscha. Po tych wszystkich zabiegach, klasycznie ISTA+ identyfikacja, kasacja błędów i jazda testowa. Tak oto znika błąd i problem męczący mnie po nocach jak i wielu w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.