m54tu drugi czujnik wału aso i dalej to samo

[spec-88]

hej. po zakupie auta ok 2 lat temu odrazu wymieniłem czujnik położenia wału, bo taki bład INPA wskazywała , kupiłem oczywiscie ASO. teraz problem powrócił. w czasie jazdy jak gdyby wypada zapłon na ułamek sekundy i szarpnie, przy dolnym zakresie obrotów jest to częstrze , odrazu inpa i znów wywala błąd 83 kw czyli czujnik połozenia wału wiec kupiłem kolejny znów z aso i problem nie ustąpił. lecz gdy tak pojeżdziłem jakiś czas to z autem zaczeły sie dziać różne rzeczy, przedewszystkim szarpanie (wypadanie zapłonu) w bliżej nieokreślonych okolicznościach , poszarpanie i zapalanie sie asc ( kontorlki z asc + ręczny) , i milon błędów , przed wymiana czujnika ,

jakieś sugestie ? defakto dodam że po odpaleniu silnik pracuje równo, i działa jak powinien do momentu tego "szarpnięcia" mignięcia kontroli check engine,

[maniek21112]

Wklej ten błąd.

[spec-88]

https://iv.pl/images/95557379527020997012.jpg

[maniek21112]

Może masz pecha i trafił Ci się felerny, obecnie nic mnie nie zdziwi. Kupowałem oryginalnie tarcze hamulcowe do e65 i jedna miała bicie 0,2 mm :duh: wyjściowa cena to ponad 800,- za sztukę..

[spec-88]

hej. zauważyłem pewne powiązanie. auto zaczęło szarpać jak opentane, ale po kilkunastu szarpnieciach, zapalają się kontrolki z dsc, i auto jest zamulone ale przestaje szarpać. hmmm jakieś pomysły?

[maniek21112]

Pokaż wszystkie błędy z silnika, z asc też.

[spec-88]

wygląda na to że problem znaleziony. najprawdopodobniej załamana wiązka elektryczna na wysokości alternatora, dlatego wywołało dsc, czujniki, potem jakieś inne z dupy wysrane błędy. po "poszarpaniu" za wiązke problemy zniknęły. po weekendzie na spokojnie rozpruje ten gumowy peszel i sprawdzę po kolei wszystkie kable i będzie jasność sytuacji. pozdrawiam