Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie,


Panowie szukałem po różnych wątkach, nie udało mi się znaleźć zbliżonego problemu. Problem dotyczy E90 320d 163km, 2006r. produkcji, 174k km, fabrycznie bez DPF.

W styczniu tego roku padła turbina - połamane łopatki. Turbina została zregenerowana, został zalany oczywiście nowy olej, wyczyszczony egr, oraz wymieniony przy okazji olej w skrzyni automatycznej. Od tego czasu, podczas przyspieszania w momencie, w którym powinna zacząć dmuchać turbina następuje zadławienie, auto przestaje przyspieszać. W tym momencie odpuszczam pedał gazu, z powrotem dodaje gaz i auto jedzie dalej. W momencie "zamulenia" występuje dźwięk jakby tarcia czegoś kręcącego (poniżej zamieszczam link, wiem że dotyczy innego auta, silnika itd, ale dźwięk baardzo zbliżony do tego u mnie). Ten sam dźwięk występuje przy schodzeniu z obrotów. Powyższe objawy nie występują na postoju/biegu jałowym.



Komputer raz wyrzucił błąd

449A 449A air charge pressure controller

4530 4530 air charge control, control deviation

3FF0 3FF0 air flow meter


Po usunięciu powyższych błędów, przejechaniu kilkuset kilometrów błedy nie wracają.


Spotkał się może ktoś z podobnym problemem? Może polecić kogoś z Poznania lub okolic ogarniającym sprawnie tematy turbo?


Z góry dzieki za pomoc!

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
problemem może być niewłaściwie wyregulowana sztanga przy nastawniku co czesto się zdarza przy regenerowanych turbinach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.