Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Kupilem niedawno E39 540i z 98 roku z kilkoma bolaczkami jak to w 20 letniej bumie. Z wiekszoscia sobie poradze ale strasznie irytuje mnie jedna "usterka". Chodzi o uklad kierownoczy i luz na kierownicy. Na zimnym silniku tego luzu nie ma a na rozgrzanym pojawia się i kierownica dostaje luzu tak na wychyleniu około 3 stopni w lewo i prawo. Nie objawia się to zadnym stukaniem tylko poprostu auto "plywa" po drodze.... Jakieś pomysly co to moze byc ? Maglownica ?

Opublikowano
Witam wszystkich.

Kupilem niedawno E39 540i z 98 roku z kilkoma bolaczkami jak to w 20 letniej bumie. Z wiekszoscia sobie poradze ale strasznie irytuje mnie jedna "usterka". Chodzi o uklad kierownoczy i luz na kierownicy. Na zimnym silniku tego luzu nie ma a na rozgrzanym pojawia się i kierownica dostaje luzu tak na wychyleniu około 3 stopni w lewo i prawo. Nie objawia się to zadnym stukaniem tylko poprostu auto "plywa" po drodze.... Jakieś pomysly co to moze byc ? Maglownica ?

 

nie masz maglownicy, a przekładnie ślimakową, która jest bardzo trwała względem magla w r6, musiałbyś sprawdzić przekładnie pod kątem luzów z tego co wiem można kasować w niej sukcesywnie luz



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
A jakas podpowiedz jak to zrobic ??

znalazłem takie wypowiedzi

"Wałkowałem temat dosyć długo. Do tej śruby się nie dostaniesz z zewnątrz. Najprościej jest wyjąć całą przekładnię. Parę tygodni temu zakładałem u siebie przekładnie z M5. Cała wymiana trwała 2 godziny. Jak masz luzy to lepiej jest kupić jakąś używaną bez luzu i wymienić niż bawić się w jego kasowanie. Na allegro jest ich trochę i można kupić za 100-200 zł"


odnośnie wymiany


"Tak jak pisałem. Ogarnięty mechanik uwinie się z tym w 2 godziny. Trzeba tylko odkręcić i odsunąć drążek kierowniczy środkowy bo przeszkadza przy wyjęciu przekładni przez co trzeba potem zbieżność zrobić."


ciekawostka:


"Przekładnia od M5 oprócz mniejszego przełożenia jest sztywniejsza/twardsza. Dzięki temu auto pewniej się prowadzi."

Opublikowano
Zaczne od sprawdzenia wszystkich luzow i wyniany drazkow a jak to nic nie da to wyciagne przekladnie

Dokładnie, najpierw sprawdź drążki i końcówki, w sumie, to polecam Ci wymianę mimo wszystko, czy będzie luz czy nie prawą i lewą str, bo ja np nie miałem luzu, a po wymianie ustały drgania na kierownicy prawie całkowicie + dużo lepiej się prowadzi

Opublikowano
A juz nie zaczynając nowego tematu jeszcze jedno pytanie. Poprzedni wlasciciel zalewal do silnika shela 10w40 co 10tys i zrobił 4wyniany. Niby od wymiany do wymiany silnik bral około 0.5l oleju. Robic plukanke i wymienic na Motula 5w40? Na wiosne chcialem zalac 5w50 Valvoline jeśli byłoby ok. Auto ma potrwierdzony przebieg 317tys
Opublikowano
Drazki juz mam i bede wynienial. Zastanawiam się tylko nad srodkowym czy go zmieniac czy nie

 

jeśli nie zniszczy Ci to budżetu, to jasne, dobrze mieć wszystko nowe, żeby nie było wątpliwości tym bardziej, ze to nie jest koszt jakoś bardzo duży względem posiadanej wersji silnikowej :) a odnośnie oleju czy 5w50 czy 5w40 będzie ok

Opublikowano
Drazki juz mam i bede wynienial. Zastanawiam się tylko nad srodkowym czy go zmieniac czy nie

 

jeśli nie zniszczy Ci to budżetu, to jasne, dobrze mieć wszystko nowe, żeby nie było wątpliwości tym bardziej, ze to nie jest koszt jakoś bardzo duży względem posiadanej wersji silnikowej :) a odnośnie oleju czy 5w50 czy 5w40 będzie ok

Chyba zanowie i wynienie dla świętego spokoju. Tym bardziej ze wymieniłem komplet wahaczy z przodu i łączniki a jak się później okazało moglem zmienic tylko prawą stronę bo lewa była jeszcze w miare.


Aaaa jeszcze jedno :p mam skrzynie automatyczna i wszystko jest ok. Nie szarpie ani nic tylko przy zmianie z R na D albo odwrotnie slychac w tylnim kole taki metaliczny stuk. Dzwiek na 100%dochodzi z prawego kola i jest to takie stulniecie jak mlotkiem o blachę.

Opublikowano

Bardzo dobrze, że zmieniłeś obie strony, jeśli chcesz porządnie auto ogarnąć na długie km, to się własnie tak robi, wymieniłbyś jedną str. a druga by się wybiła szybciej niż byś się spodziewał, i znów wymiana znów zbieżność po co robić to dwa razy:)


a odnośnie automatycznej skrzyni, to nie podpowiem za bardzo, ciężko cokolwiek wywróżyć musiałbyś zaprowadzić do speców od automatów, różne mogą być diagnozy, raczej koło nie ma nic wspólnego z skrzynią, a sprawdzałeś to koło? zacisk hamulcowy może , czy wahacz, łącznik, albo wydaje Ci sie, ze to od koła idzie huk, może się roznosi

Opublikowano
Bardzo dobrze, że zmieniłeś obie strony, jeśli chcesz porządnie auto ogarnąć na długie km, to się własnie tak robi, wymieniłbyś jedną str. a druga by się wybiła szybciej niż byś się spodziewał, i znów wymiana znów zbieżność po co robić to dwa razy:)


a odnośnie automatycznej skrzyni, to nie podpowiem za bardzo, ciężko cokolwiek wywróżyć musiałbyś zaprowadzić do speców od automatów, różne mogą być diagnozy, raczej koło nie ma nic wspólnego z skrzynią, a sprawdzałeś to koło? zacisk hamulcowy może , czy wahacz, łącznik, albo wydaje Ci sie, ze to od koła idzie huk, może się roznosi

Na 100% jest to od kola prawego. Sluchalem z bratem na podnośniku i od kola to idzie. Jeszcze po podniesieniu auta jest bardzo delikatny luz na tym kole ruszajsc nim prawo lewo. Kolo sciagniete i okazalo sie ze wahacz gorny do wymiany. Ten w krztalcie banana. Ten stuk moze byc od tego ? Juz tez mam kupiony caly komplet. Oba wachacze gumy na stabilizator i laczniki. Wczoraj chciałem wszystko zmienić. I tak sobie mysle zaczne od lacznikow. Dwie nakretki, szybko pojdzie. Po 3h z jedną nakrętką........... :/ rzucilem kluczami i stwierdzilem ze to pier.... i ide się napic ;D znacie ten bol ze sie w miare odkreca a na koncu ja tak przystawi ze ni cholery nie chce się obrócić? Jeszcze miejsca tam tyle ze hoho.... Ale po zimnym piwku przyszla mysl na rosyjska szkołę czyli mlotek i przecinak. Po sukcesie z wymianą lacznika! miałem się zabrac za wahacz ale jak zobaczylem te srubyyyyyyyy... Stwierdzilem ze to nie jest robota na sobote zalalem wszystko obficie wd poszedlem po kolejne browarki i czeka sobie do poniedziałku ;)

Opublikowano
hehe a nic mi nie mów nawet, zawsze robota na pół godz przekształca się na 5 godz + nerwów co nie miara, ale dziwne jest to, że z D na R i odwrotnie się to dzieje, więc coś w skrzyni musi być, bo widocznie ona daje jakieś przeciążenie na koła, powinna płynnie przerzucać bez żadnych uderzeń
Opublikowano
Byc może sprzęgło pada i nie wysprzegla do końca... Nie wiem. Narazie będę jeździł i obserwowal co się dzieje. To nie jest jakieś mocne uderzenie. Buda nie rusza tylko ten stuk... Jeden krótki pojedynczy stuk i nie zawsze się pojawia.
Opublikowano
Byc może sprzęgło pada i nie wysprzegla do końca... Nie wiem. Narazie będę jeździł i obserwowal co się dzieje. To nie jest jakieś mocne uderzenie. Buda nie rusza tylko ten stuk... Jeden krótki pojedynczy stuk i nie zawsze się pojawia.

 

może wymień olej :) albo stan oleju niski

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.