Skocz do zawartości

Świeżak ma problem , olej w płynie chłodzącym ;(


Prezesmaruda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,jak to niwy na forum chciałem was wszystkich pozdrowić.

 

Pozwolę sobie troszkę opowiedzieć co sie stało zeby tak z marszu nie wyskoczyć co boli moja bunie.

Wiec tak zakupiłem samochód niedawno dosłownie pare dni temu i z powodu mojego nie dopatrzenia przy zakupie kupiłem sobie małego a możliwe ze nie tak małego kota w worku;)

Sytuacja wyglądała tak pojechałem oglądałem jeździłem wszystko super podpiąłem sobie komputer jedyny błąd jaki sie pojawił to sonda za katalizatorem ale mowię to nie koniec świata ;D . I tak wróciłem autkiem do domu zrobiłem 1000km i nic mu dalej nie ma ale ze jestem osoba która lubi wkładać palce gdzie nie trzeba to wsadziłem paluch do płynu chłodzącego i co ???? I olej i nagle co jest grane kurczę. Oczywiście wiem ze komputer nie powie ze poszła uszczelka pod głowica a ja przy oględzinach nie zagdladalem do zbiorniczka ,moja wina. I teraz pytanie do was : szukam kogoś konkretnego kto mógłbym naprawić to auto. Czytałem juz ze moze to nie uszczelka pod głowica tylko cos tam z chlodniczka oleju ze moze tam sie leje i takie tam ja nie mam pojęcia co zrobić wiec pytam was kto w okolicy Oświęcimia bielska białej gdzies z okolic poleca zaufanego mechanika od BMW a nie bajkopisarza bo taki tu mam w okolicy i nie ukrywam ze mam dość.

Najbadziej mnie zastanawia to ze nic autu nie mam dosłownie nic obroty nie falują nie kopci ale nie chce nim jeździć bo jak płyn poszedł do oleju to moge silnik zajebac ...

 

Moje autko to BMW e90 318i 129ps 2007 r

Przebieg 220000 tys

 

Prosze i jakas pomoc bo niewiem jak teraz ugryźć temat.

 

Pozdrawiam Adrian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewien, ze to na 100% olej? Oleju Ci jakoś ubywa? Zanim zaczniesz wymieniać pol auta upewnij się czy na 100% to jest to co znalazłeś. W sprawie serwisu Ci nie pomogę, masz specjalny wątek na forum o polecanych warsztatach.

 

To co wydłubałem ze zbiorniczka to był olej w czystej jego postaci? Dużo tego było? Poświęć tez jakaś latarka i popatrz co tam pływa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo nie dużo na górze zbiorniczka nazbierało sie takie kakao kawa z mlekiem , kiedyś taka akcje miałem w hondzie tyle ze odrazu dymiła i obroty falowaly tak samo temperatura silnika , tu niestety nie widać temperatury i nie wiem czy cos nie gra. Z drugiej strony pod korkiem od oleju tez znalazłem troszkę tej kawy z mlekiem ale to dosłownie roztarta kropelkę. Tak jak mowię gdybym palucha nie wsadził w zbiornik to nic bym nie wiedział ze jest cos nie tak.

Zastanawia mnie czy jest szansa ze jest to nieszczelność na tej chłodnicy oleju.

 

A co do warsztatu to jeśli jest taka opcja to sobie poszukam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z olejem to wyglada tak , z racji ze chyba nie mam bagnetu bo nie znalazłem ;D to sprawdzam na komputerze i tak jak zapalam zimne auto stojące jakieś 20h to pokazuje ze jest full oleju a jak zagrzeje juz silnik to tak jakieś 5mm od min sie zatrzymuje i tak jest codziennie nic więcej nic mnie tylko te różnice między ciepłym a zimnym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pod korkiem oleju faktycznie było coś lekkiego to mogą być to pierwsze objawy uszczelki pod głowicą. Ale fakt faktem powinno to kopcić.

 

Ewentualnie kojarzy mi się, że chyba w 25i był przypadek pękajacych głowic gdzie wtedy olej przedostawał sie do płynu a żadnych objaw tego nie było nie jestem pewien czy dobrze kojarzę, tez bylo to na forum opisywane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo wcześniej strzeliła uszczelka pod głowicą i nie zrobili dobrego płukania chłodnicy? Zapytaj sprzedawcy.

A może autem jeździła kobieta i pomyliła korek oleju z tym od chłodnicy ;)) Taki mały żarcik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facecik od której kupiłem mówi ze nic nie robił z silnikiem , kupił go dwa lata temu w Niemczech i tak jeździł , nie którzy mogą powiedzieć ze szybko sprzedał ale ja sam sprzedaje auto po roku raz tylko miałem auto 2 lata wiec jakoś mi to nie dało do myślenia ze moze chce cos ukryć i sprzedać na szybko.

 

Myśle ze zacznę od rozebrania tej chlodniczki oleju sprawdzę czy ona sama nie przepuszcza i jaki jest stan uszczelki bo widzę ze napewno cos uszczelka puściłam bo na obudowę filtra pomoedzy chlodniczka jest wylane. Wymienię wodę i olej i pojeżdżę jakiś czas zobaczę co będzie.

 

W najgorszej opcji tam jak mówicie to moze poszła głowica ale jak cos to sie silnik kupi ;D

 

W necie widziałem kilka filmów jak własnie leje z tej uszczelki pomoedzy chlodniczka a filtrem oleju i tak sie pytam czy moze ktoś u nas miał podobnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.