Skocz do zawartości

BMW E46 WARSZAWA wbaex91040ph93329


Rekomendowane odpowiedzi

witajcie forumowicze, co sądzicie o tym bmw http://olx.pl/oferta/bmw-seria-3-bogata-wersja-wyposazenia-CID5-IDf7WMR.html#c9c741dd04 . robione było lewe nadkole co zresztą trochę widać, a zaparowana lampa ponieważ właściciel zakładał ledy ze szwagrem ;d coś ktoś może jeszcze widzi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne wyposażenie, specyfikacja dokładnie jak szukałem 330 xd + manual + 204 KM + sport pakiet w środku, do tego szyberdach, xenony, bluetooth.

Sprawdź w BMW jaką mają historię tego samochodu + DRAY.

Gdybym właśnie co nie kupił to sam bym się zainteresował.

 

VIN WBAEX91040PH93329

Type code EX91

Model 330D (EUR)

E-F-R series E46 3FL

Series 3

Type TOUR

Steering LL

Doors 5

Engine M57/TU

Displacement 3.00

Power 150 (204 hp)

Drive HECK

Transmission MECH

Paint code A08 - SILBERGRAU METALLIC

Upholstery code N6SW - STANDARDLEDER/SC

Prod.date 2003-10-15

 

 

S1CA SELECTION COP RELEVANT VEHICLES

S8SP Control unit CO2

S210 Dynamic stability control III

S226 Sports suspension settings

S235 Towing hitch, detachable

S249 Multifunction f steering wheel

S255 Sports leather steering wheel

S290 BMW light-alloy wheel star spokes 44

S319 Integrated universal remote control

S320 Deleted, model lettering

S386 Roof railing

S403 Glass roof, electrical

S411 Window lifts,electric,front/rear

S428 Warning triangle and first aid kit

S431 Interior rear-view mirror with auto dip

S473 Armrest front

S481 Sports seat

S493 Storage compartment package

S494 Seat heating driver/passenger

S502 Headlight cleaning system

S520 Fog lights

S522 Xenon Light

S534 Automatic air conditioning

S548 Kilometre speedo

S550 On-board computer

S609 Navigation system, Professional

S644 Preparation f mobile phone w Bluetooth

S650 CD player

S676 HiFi speaker system

S775 Headlining anthracite

S785 White direction indicator lights

L801 NATIONAL VERSION GERMANY

S832 Battery in luggage compartment

S851 Language version German

S863 Dealer List Europe

S879 Operating instructions German

S915 Omission of outer-skin preservation

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproś o zdjęcie dowodu rejestracyjnego z widocznym numerem VIN.

Skoro był serwisowany w ASO to będziesz miał piękną historię serwisową w dowolnym ASO w Polsce z udokumentowanym przebiegiem i naprawami.

Dokladnie tak

Bardzo Miły Właściciel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie wróciłem z oglądania tej ,,wspaniałej wypieszczonej smarowanej olejkami sztuki" , pokonałem ponad 500 km żeby nacieszyć oczy, tak na szybkiego to NIE POLECAM, postaram się umieścić później opis samochodu. na start do włożenia ok. 5 tys. zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem auto z kolegą @Dziekan90

 

Auto na pierwszy rzut oka prezentuje się nieźle, ale drążąc temat głębiej na wierzch wychodzą pewne niuanse. Otóż:

 

- już po odpaleniu zimnego auta chodzi na max wisko. Auto ogólnie w trakcie jazdy czy zimny czy ciepły cały czas pracuje jak odrzutowiec. Wiadoma sprawa jak wisko chodzi cały czas.

- Auto w środku ma zmienioną gałkę biegów na tani podświetlany zamiennik. Starej nie ma do wglądu, a i sam właściciel przyznał, że był zniszczona i się jej pozbył

- W aucie zepsuta jest tylna wycieraczka i mechanizm otwierania szyby (otwiera tylko z pilota). Właściciel informował tylko o zepsutej wycieraczce. Oprócz tego połamane są plastiki tylnej klapy bo jak twierdzi chciał ją sam wymontować i naprawić, ale tylko połamał, przerwał w pół roboty, a połamane plastiki posklejał super glue.

- tylna część pasażerska jest zniszczona jak na auto z 2003. Siatki na drobne rzeczy w fotelach kierowcy są porwane, a rączki do zamykania drzwi są podzióbane jak śrubokrętem (btw o co chodzi z tymi rączkami w e46? Oglądaliśmy po drodze 4 nie zamierzone sztuki i wszystkie były tak podzióbane?)

- Auto jest na kołach zimowych tylko właściciel nie wspomniał, że 13 letnich. Auto chyba jeszcze na tych kołach z fabryki wyjechało. Letnie koła za dopłatą i wcale nie piękne jak opisuje w ogłoszeniu (mam fotki, na żywo już nie było sensu ich oglądać).

- Właściciel w samochodzie przez 60k km wymienił tylne amortyzatory na KYB, oraz twierdzi, że wymienił koło pasowe na VALEO bo się rozleciało i wiatrak z wisko, który właśnie temu tak wyje bo jest tani zamiennik. Paragon jest tylko na amorki z tyłu bo oczywiście koło pasowe i wisko to mu znajomy za pół darmo robił i wiadomo, że od znajomych rachunków się nie bierze...

- Auto dostaliśmy na przejażdżkę. Auto ściąga w lewą stronę i trzeba jechać ze skontrowaną kierownicą. Nie powiedziałem na ten temat ani słowa ale jak właściciel zobaczył, że jadąc zwracam uwagę jak się prowadzi po prostym odcinku sam zaczął tłumaczyć się, że jest zrobiona geometria. Na moje pytanie o wydruk powiedział, że kolejny mu znajomy robił i wydruku nie ma, ale geometria była robiona i pewnie źle się prowadzi bo złe koła... Być może, ale nikt nie będzie ryzykował i kupował kota w worku.

- W aucie do wymiany są kompletne hamulce z przodu. Właściciel przed przyjazdem mówił o kończących się klockach, natomiast tarcze biją ewidentnie.

- Auto nie da rady osiągnąć pełnego zakresu obrotów. Mam na myśli to, że nie rozpędzi się do czerwonego pola na 3cim biegu.

- Po powrocie z przejażdżki auto pracowało na wolnych obrotach i zaczęło kuleć tzn. nierówno pracować. Ja siedząc w środku odczuwałem jak chodzi cała buda, a silnik skakał. Właściciel już w tym momencie przestał się odzywać.

- Mam do dyspozycji tylko INPĘ i nie wiem czy ten sterownik silnika jest tak okrojony w porównaniu do DDE 4.0? Nie wiem jak tam sprawdzić korekcję wtrysków, ale błędów na silniku nie było żadnych.

- Połamane osłony na silniku. Sam silnik suchy.

- Sprzęgło wg mnie ok.

- Auto ma szpachle przy tylnym prawym kole.

- Auto ma założone ringi (co jak twierdzi właściciel jest powodem parowania prawego migacza). Do tego, żeby błąd spalonych żarówek na desce nie wyskakiwał pod maską dyndają palące się postojówki... Nawet nie wiem czy to do końca bezpieczne ale wyglądało komicznie. Idealna sprawa na święta Bożego Narodzenia.

- Miało mieć malowany tylko przedni lewy błotnik, który miał korozję i jest wymieniony na chiński zamiennik, a malowany jest jak wspomniałem tył. Wymieniony błotnik ma cieńszą powłokę od reszty samochodu

- Właściciel kupił auto z komisu i ma fakturę na kwotę o wiele niższą niż żąda teraz. Wiem, że cena to jest prywatna sprawa i nikomu nic do tego, ale tłumaczył się, że chciał oszczędzić podatku dla komisiarza co jest dla mnie bzdurą totalną gdyż na auta z komisu przysługują rękojmie i trzeba być kretynem żeby zaniżyć fakturę, a kretynem nie wydaje mi się aby był...

- Właściciel ewidentnie w ogłoszeniu pisze, że było serwisowane w ASO do 290k km. Nic takiego nie miało miejsca i na pytanie o książkę to była prowadzona tylko w niemczech. On sam tylko po kupnie wziął z ASO wydruk z wyposażeniem, którego i tak nie ma... Wszystkie papierki jakie przedstawia na fotkach to stara książka z niemiec i jakieś świstki dot. pierwszej rejestracji w kraju. Reszta paraganów to amorki, akumulator i opony letnie.

- Nie wiem co mogło być przyczyną, że auto zaczęło nierówno pracować, ale przy szybkim obliczeniu nakładu kosztów na części, sprzedawanego auta bez kół (bo letnie za dopłatą) to na dzień dobry auto jedzie do warsztatu zamiast się nim cieszyć i koszty części przy założeniu, że nierówna praca może być winą układu wtryskowego koszty zapewne przekroczą pułap 4tys. zł.

- Wniosek taki, że autor tłucze auto od 2 lat (robi 100km do pracy dziennie) i w tym momencie koszty się nagromadziły i nie opłaca mu się dalej samochodu utrzymywać.

- Właściciel leje CASTROl EDGE 5W30. Na dowód wyjął 1L bańkę MOBIL 1 podpisaną długopisem 5W30 twierdząc, że nie miał w co przelać oleju na dolewkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oględzinach samochodu uczestniczył szwagier właściciela. Wyglądało jakby był współwłaścicielem bo miał więcej do powiedzenia niż sam właściciel.ogólnie typ cwaniaczka. Właściciel zapewniał mnie przed przyjazdem kilkukrotnie o wzorowym stanie wnętrza samochodu(ogólnie rozmawiałem z nim 4-5 razy przez telefon każda rozmowa okolo 20 min), mówił ,że przynajmniej raz w miesiącu naciera skóry specjalnym olejkiem(ze szwagra ten olejek chyba) , z tyłu na fotelu kierowcy pokaźna szrama wzdłuż fotelu,cena którą mu zaproponowałem wydawała się ceną rozsądną (17 tys) jednak Typowy Polski Janusz mu odradzał ,,gdzie oddasz takie cudo z nowymi oponami, za śmieszne pieniądze, jedyny taki egz. w Polsce ,innej nie znajdą". Byłem zapewniany o doskonałej formie samochodu, o tym że na bank nie rzuca słów na wiatr, że sam jeździł i szukał samochodu i wie, jak to jest i on mnie nie oszukuje,jednak rzeczywistość okazała się inna:)) Więc nie polecam zakupów od Pana Leszka i Szwagra Janusza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, że z kolegą jesteśmy jeszcze względnie młodzi i żenujące wrażenie na mnie robi jak szukamy poczciwej 330d a właściciel wioząc nas na miejsce docelowej przejażdżki gdzie sami siądziemy za kółko wiezie nas niczym Hołowczyc lawirując między autami i rozpędzając się w terenie zabudowanym do 160km/h... Potem za kółko siada g.ówniarz i się dopatruje, że hamulce biją i kierownica krzywo stoi. A jak zobaczył że auto nie kręci do pełnego zakresu to odrazu gadka, że on w życiu tak nie jeździł bo on 3tys obr. /min i kolejny bieg wrzuca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.