320d lift spadki napiecia podgrzewacz elek

[tracs2]

Witam mam problem od samego początku ze spadkami napięciami jak tylko aktywuje się podgrzewacz elektryczny

 

Jeśli podgrzewacz jest wyłączony nie ma najmniejszego spadku napięcia ani przygasania oświetlenia wnętrza w nocy

 

Gdy aktywuje się podgrzewacz napięcie skaczę od 14v na postoju do 13.4v i tak w koło a jak się jedzie i doda gazu napięcie wzrasta ale np przy redukcji biegu jak się puści gaz to aż szarpnie budą i napięcie spadnie do 12.8v po czym od nowa do 14 poleci

 

Dzieje się to tylko jak podgrzewacz pracuje

 

Dodam

 

Akumulator Nowy

 

3 PODGRZEWACZE ELEKTRYCZNIE naprawione przez ROGERA i według niego wszystkie są OK

 

Dwa alternatory jeden po regeneracji-to samo drugi z allegro to samo

 

wszystkie kable do alternatora na błysk wyczyszczone,klemy na aku też

 

co to może być..

 

dodam tutaj post innego kolesia co miał podobnie

 

 

UDAŁO SIĘ!!!!!!!! byłem u mechanika dziś , został założony nowy regulator napięcia( BMW ) , i światła dalej przygasały tak jak wcześniej :cry2: .

Zaczęli szukac od nowa co to jest :?: :?: .Aha Spowrotem został założony stary Regulator Napięcia. Koniec końców okazało się że to Podgrzewacz Przepływowy Elektryczny , znajduje się on w komorze silnika ,z lewej strony zaraz za kielichem (takie prostokątne pudełeczko z podłączonymi czarnymi wężami ). Został on odłączony i światła przestały przygasać :cool2

DLACZEGO: Światła przygasały bo ten podgrzewacz w pewnym momęcie zaczynał mieć zwarcie i pobierał dużo energii tak że aż światła przygasały.

DO CZEGO SŁUŻY: Z tego co się dowiedziałem, to jak sama nazwa wskazuje do podgrzewania płynu w układzie odpowiedzialnym za ciepło w kabinie (żeby szybciej było ciepło np. zimą w kabinie nim się silnik nagrzeje).

[maniek21112]

Po co zakładasz kolejny temat z tym samym problemem? To przynajmniej trzeci..Prośba do Admina o zablokowanie Stanisława na dłużej, może czegoś się nauczy :duh:

[tracs2]

no nic tak,że akumulator w tygodniu wleci

 

Prostownik Yato albo Bosch C3 też

 

no i w tygodniu zdemontuje alternator i zawiozę do regeneracji koszt około 140zł zależne pewnie od miasta

 

:norty:

 

ale eh :mad2: nie chce mi się wierzyć,ze naprawa alternatora coś tu da.Ponieważ kiedyś pisałem temat o tym który zalał mi się płynem od wspomagania i był on w regeneracji i mimo tego dalej skakały obroty a były nowe szczotki dolutowane do ori regulatora,kumulator wymieniony i jedno łożysko + pełne czysczenie

 

 

ale jescze kij dam i ten do regeneracji bo krew mnie zaleje

 

aa i jeszcze kupię za około 70zł miernik cęgowy i zmierzę jak będą spadki napiecia na kablu plusowym od podgrzewacza ile dziad pobiera :norty: