Skocz do zawartości

[E46] [M54B30] Wypadanie zapłonu na zimnym silniku


L0nger

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów,

 

szukam, szukam, ale dojść nie mogę co się dzieje.

 

Pacjent: E46 330i '03 200tys przebiegu

Sprawa wygląda tak: na zimnym silniku, szczególnie podczas ostatnich chłodnych poranków mam sporadycznie następującą sytuację. Silnik odpala, pochodzi chwilę, obroty spadają poniżej 1000 i nagle zaczyna drżeć buda, wywala check engine i chodzi jak traktor. Jak się lekko zagrzeje, wyłącz/włącz i już działa pięknie, check engine gaśnie. Podpiąłem pod INPĘ i mam tylko jeden błąd - wypadanie zapłonu na cylindrze 1 (kod błędu EE). Zawsze jest to cylinder 1 i zawsze pojawia się tylko ten błąd, innych nie ma.

 

Po sprowadzeniu do Polski Beata dostała nowe świece i przewody, więc tu wykluczam przyczynę. Szpece w serwisie podmienili cewkę - to samo. W końcu wymienili cały wtryskiwacz i ja zalałem płyn do czyszczenia wtryskiwaczy. Pojeździł chwilę ok, zaczęło się robić zimno rano - buch, znowu to samo. Rzeczy jak przepływka, odma itd. chyba mogę wykluczyć, bo wtedy wypadałoby więcej cylindrów i byłyby też inne błędy, prawda? Macie jakieś pomysły na co mógłbym naprowadzić szpeniorów z warsztatu?

 

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat dosyć znany w silnikach M54. Z tego co wiem, żadnej konkretnej przyczyny nikt nie znalazł. Mój ma identyczne objawy. Odpalam zimny, zostawiam na wolnych obrotach, schodzi na 700-800 rpm i zaczyna trząść. Jeśli nic nie zrobię, to wyrzuca 3 cyl. Restart silnika i wszystko cacy. Jeśli podczas trzęsienia zwiększę obroty na minimum 1800-2000 rpm, to nic się nie dzieje i cylindra nie rozłączy. Gdy silnik ma powyżej 40 stopni, dolegliwości ustają. Moja metoda, odpalić z rana i jechać, bo problem jest tylko na wolnych obrotach w fazie nagrzewania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kaczorek79 za odpowiedź. Pocieszyłeś mnie i zmartwiłeś jednocześnie.

 

Znalazłem coś takiego:

 

W skrócie: zalewa się do cylindrów taki płyn i zostawia na kilka godzin. Powoduje to odklejenie pierścieni, a co za tym idzie przywrócenie kompresji. Nigdzie tego nie widziałem do kupienia u nas. Ktoś miał styczność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz

Nigdzie tego nie widziałem do kupienia u nas. Ktoś miał styczność?

Ten płyn do czyszczenia wtryskiwaczy

http://www.amazon.com/ACDelco-X66P-Injector-Engine-Cleaner/dp/B0013FMW84

Można by się pokusić i zastosować zamiennik np

http://allegro.pl/valvoline-fuel-injector-carburator-cleaner-i5238485409.html

albo jak kiedyś , starą poczciwą naftę .

Bądź pierwszym na forum co to zrobi to stracenia nie wiele tylko czas i się trochę usmarować ;-)

Jak już robić eksperyment to można by po nocy na zimnym zobaczyć kompresje bo jak pierścienie zapieczone czy zaklejone to powinno wykazać.

 

Ps. Już kiedyś gdzieś na ten temat czytałem i podobno skutki były marne , ale jak by brać pod uwagę że pierścienie się i tak same odklejają to by mogło pomóc.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapieczone pierścienie biorą się z reguły od długich interwałów wymiany oleju. Jak auto z Niemcowni, to jest szansa, że w serwisie twardo trzymali się zasad instrukcji i zmieniali olej co 20-25 kkm. To nie służy dobrze silnikowi, ale zamiast lać nafty i inne specyfiki w cylindry, proponuję 3 kkm przed wymianą oleju wlać do silnika Archoil 2300. To jest łagodny detergent, aczkolwiek podobno dobrze penetruje i zmywa osady. Zapieczone pierścienie można tym uwolnić. Na razie tylko słyszałem o opiniach tej chemii, ale sam chyba zastosuję przed wymianą oleju. Dodatkowo przed samą wymianą warto zalać coś "na szybko" myjącego, np Liquy Moly seria PRO.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to wada mechaniczna (pierścienie) to czemu "reset" sterownika pomaga?

 

U mnie objawy podobne, pokazuje błędy ubogiej mieszanki. Dwa razy zdarzyło się że po odpaleniu i przejechaniu kilkuset metrów zaczął trząść tak, że nie dało się jechać. Po zgaszeniu i odpaleniu było OK. Może to jakiś czujnik?

 

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Czemu BMW ??? - wiem, ale nie powiem .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to wada mechaniczna (pierścienie) to czemu "reset" sterownika pomaga?

 

U mnie objawy podobne, pokazuje błędy ubogiej mieszanki. Dwa razy zdarzyło się że po odpaleniu i przejechaniu kilkuset metrów zaczął trząść tak, że nie dało się jechać. Po zgaszeniu i odpaleniu było OK. Może to jakiś czujnik?

 

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

 

mi też raz wpadła w taką "telepawkę", też zgaszenie i odpalenie pomogło i też miałem błędy ubogiej mieszanki. Błędy mieszanki zniknęły po wymianie dziurawego elementu w dolocie, więc może warto przejrzeć dolot. Z tego co czytałem, często powstają dziury w kolanku zaraz za przepływką - u mnie dziurawy był właśnie ten element.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolot przeglądałem, czyściłem krokowca i przepustnicę. Odmę z kpl. wymieniłem, uszczelkę disy też. Gumowy wężyk przy filtrze paliwa był ukruszony po dwóch stronach - już wymienione.

Nie dostałem się jeszcze do wężyków podciśnienia od strony przegrody (trzeba kolektor ściągać).

 

Oto moje boje: viewtopic.php?f=69&t=275685

Autem jeżdżę od czerwca i od początku ten problem występuje. Wcześniej u Niemca. Wychodzi, że w DE jest inne lepszy klimat albo poprzedni właściciel tak jeździł...

Czemu BMW ??? - wiem, ale nie powiem .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Dzięki chłopaki za odpowiedzi. U mnie wypada tylko jeden cylinder, zawsze ten sam i tylko jak jest zimno na dworze. Pasowałoby do zapieczonego pierścienia. Wypróbuję płukankę (chociaż do wymiany oleju jeszcze 15 kkm) i dam znać czy pomogło.

 

 

I jak boje ?- próbowałeś płukanki ? a może inne rozwiązanie znalazłeś ?

Czemu BMW ??? - wiem, ale nie powiem .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja odpiszę. Zrobiłem płukankę Archoil 2300, przejechałem z tym około 3 tys.km, przy zmianie oleju wlałem Liqui Moly engine flush seria pro i przytrzymałem silnik na wolnych obrotach przez 40 minut (LM każe trzymać 10 minut). Spuściłem jeden wielki syf, zdjąłem pokrywę zaworów, silnik wymyty do białego. O nagarze nie ma mowy, tam nawet brązowego osadu nie było. Po wymianie oleju zmierzona kompresja 6x15 bar na zimnym silniku. Zużycie oleju po tym zabiegu spadło do minimum. Wcześniej brał ok. 0,7/1000, teraz bierze 0,1/1000. Jednak problem z wypadaniem jednego cylindra w fazie nagrzewania jest nadal.

Zdjąłem po raz kolejny kolektor ssący, obejrzałem dokładnie pod kątem szczelności, zakładałem nową cewkę zapłonową, rotowałem świece, zamieniałem miejscami wtryskiwacz benzyny, sprawdzałem wiązkę cewki podłączając dodatkową 7 cewkę ze świecą przyłożoną do nadwozia (iskra jak piorun). Rozłożyłem ręce i jeżdżę dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Hej,

 

przepraszam za późną odpowiedź, dopiero teraz patrzę, że mam tu jakieś nieprzeczytane posty :)

 

Ja zalałem płukankę Archoil, ale nie dan mi było długo z nią jeździć, bo w warsztacie stwierdzili, że to wina uszczelniaczy/pierścieni - wg nich dymił po odpaleniu i potrzebny był remont silnika. Trochę mi to nie pasowało z racji przecież niezbyt dużego przebiegu (200 kilkanaście tysięcy), no ale zgodziłem się - poszła do regeneracji głowica (był tam chyba jeden pogięty zawór), nowe pierścienie, uszczelniacze, dołu nie ruszali. Pierścienie też nominał. Niestety złożyli mi źle Vanosa i zabrakłoby miejsca żeby opisać moje dalsze boje z coraz to innymi mechanikami i samym samochodem, ale co najważniejsze - po remoncie silnik odpala zawsze na wszystkie gary i żaden check engine mi już nie wyskoczył. Ale do dziś zagadką jest dla mnie co też mogło powodować takie objawy.

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.