[E46 320D 136KM] - silnik kręci, nie odpala

[deaniel]

Witam

 

Wiem, że tematów z takim objawem było już wiele na forum, próbowałem rozwiązań podawanych w innych wątkach lecz wciąż nic.

 

Opisywany problem, nie przytrafił mi się nigdy wcześniej.

Tydzień temu gdy przyszedł pierwszy od dłuższego czasu deszczowy dzień, nie udało mi się odpalić mojej E46 320D -

można było kręcić do woli a samochód bez odzewu (w baku 1/4 objętości paliwa). Pierwsze co to osłuchałem pompę w baku, która po każdym przekręceniu kluczyka była słyszalna, następnym krokiem było sprawdzenie czy do puszki filtra - dostarczane się paliwo (wynik pozytywny, paliwo "sikało" do puszki). Kolejny dzień - już słoneczny, samochód udało się uruchomić tylko na plaku, silnik nie zgasł i pracował normalnie, moc w normie. (wydaje mi się, że mogłem przypowietrzyć przewody, gdy dzień wcześniej sprawdzałem zasilanie paliwem, dlatego plak mógł pomóc w uruchomieniu - nim dokonałem tej próby widziałem powietrze w przewodzie zasilającym paliwem pompę wtryskową)

 

Tego samego dnia wymieniłem filtry, dotankowałem paliwa do 3/4 baku. Przez kilka dni (bezdeszczowych), zero problemów, auto odpalało na 'dotyk' o każdej porze.

 

Problem powrócił wczoraj - jeszcze rano i popołudniu, korzystałem z samochodu i nie sprawiał kłopotu.

Bliżej wieczora pogoda się zmieniła - spadło trochę deszczu, zmiana wilgotności powietrza i ......samochód nie zapali. Identyczny objaw jak poprzednio....kręci i nic.

 

Sprawdzenie przewodów paliwowych do pompy wtryskowej - brak bąbli powietrza. Na plaku silnik pali tylko w momencie, gdy nim "psikam" .

Pompa paliwa słyszalna - paliwo do puszki dociera.

Sprawdziłem też przekaźnik od pompy paliwa - zamieniłem miejscami jaka podawano na forum, bez rezultatu ( słychać charakterystyczny klik przekaźnika gdy przestaje pompować).

 

Przeskanowałem komputer INPA - wystepuja tam dwa bledy, ktore po ich skasowaniu, wylaczeniu i wlaczeniu kluczyka na "zapłon" pojawiają sie ponownie.

Może w nich będzie jakis kolejny fragment do rozwiązania łamigłówki :(

Z góry dziękuję, za dalsze wskazówki.

 

http://pesworld.pl/bmw/e46-inpa-25-09-2015.jpg

[deaniel]

EDIT:

 

Udało się odpalić samochód: zresetowalem w INPIe EWS i samochod zapalil na dotyk i przez 2 dni dzialanie bez problemow.

Natomiast dzisiaj rano przed uruchomieniem sprawdziłem i zauwazylem powietrze w przewodzie do pompy wtryskowej.

Samochod udalo uruchomic sie jedynie z pomoca plaka. W baku obecnie trochę ponad 1/4 paliwa - gdy było ponad 1/2 - problemu z powietrzem nie zauwazylem.

 

Koledzy, macie jakieś pomysły, co moge jeszcze sprawdzić, aby sprobowac zdiagnozować problem ?

[Bossss]

Po pierwsze nie pal na plaku i innych dziadostwach to nie zdrowe. W momencie gdy krecisz i nie odpala to silnik kreci lekko i szybko jak by mial wykrecone swiece?? Czy tak ciezej jak z kompresja?? Rzecz dwa wyeliminuj nieszczelnosci w ukladzie paliwowym ewidenitnie ciagnie ci gdzies powietrze lub paliwo wraca sie do baku. Przy nizszych temperaturach problemy z ukl. paliwowym wychodza odrazu. Obstawiam ze jedna z przyczyn jest zapowietrzanie sie ukl. paliwowego zajedziesz VP44 poniewaz ona nie lubi powietrza. Moja jak w baku ma 1litr ti odpali normalnie. Uszczelnij uklad paliwowy i bedziemy dopiero dalej myslec

[deaniel]

... W momencie gdy krecisz i nie odpala to silnik kreci lekko i szybko jak by mial wykrecone swiece?? Czy tak ciezej jak z kompresja??...

 

Na moje ucho, kręci szybko i bez jakiegos wiekszego oporu/obciążenia.

[Bossss]

Jak kreci tak jakby bez kompresji to znaczy ze kreci na sucho bez paliwka. Doprowadź do ładu układ paliwowy sprawdź dokładnie i weliminuj nieszczelności powinno pomóc w odpalaniu.

[deaniel]

"Zaprowadzilem" dzis samochod do mechanikow....sam nie bardzo mam warunki do sprawdzenia szczelnosci przewodow...zobaczymy czy cos znajdą.

[deaniel]

Usterka usunięta

 

Problemem był wyciek z pompy wtryskowej... przepuszczal mały oring.

Dodatkowo wymienione przewody przelewowe.

Problemy z porannym paleniem ustały.