Żarówki za granicą

[piotrek94]

Witam, wybieram się z rodziną moim samochodem BMW E87 do Chorwacji, mam w Nim xenony i w związku z tym mam pytanie. Za granicą trzeba mieć ze sobą kamizelki, apteczke, gaśnicę i żarówki, te w sklepach zazwyczaj są bez ksenonów. Wie ktoś może czy mam również posiadać zapasowe żarówki ksenonowe?

 

Czekam na odpowiedź,

Pozdrawiam

[speed1211]

Wymagane jest wyposażenie obowiązkowe w kraju zarejestrowano samochodu.

Proponuje poczytać o Konwencji o ruchu drogowym, sporządzonej w Wiedniu dnia 8 listopada 1968 r.

http://i1033.photobucket.com/albums/a419/speed1211/Mobile%20Uploads/Screenshot_2015-08-16-00-00-47_zpsixmohhii.png

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Konwencja_wiede%C5%84ska_o_ruchu_drogowym

http://zielonalinia.gov.pl/upload/powroty/po-konwencja-wiedenska.pdf

http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=ADD33EC18C745B28BC5E4BD1B1708940?id=WDU19880050040&type=2

 

Tu jest opisane to z innej strony Ale o czymś pisać muszą :duh:

http://moto.wp.pl/martykul.html?kat=55194&wid=14671715

[piotrek94]

Okej rozumiem, ale wiadomo jak to może wyglądać w praktyce - nie będę sobię robić kłopotów, problemów - nie będę się powoływać na Konwencje z '68 roku. Uproszczę więc pytanie: czy ktoś z Was brał kiedyś zapasowe żarówki ksenonowe na wyjazd za granicę w obawie kontroli policji? Chodzi o kraje: Czechy, Austria, Chorwacja.

[speed1211]

Zapomniałeś o Słowacji :mrgreen:

Nie, nie brałem i nie mam zamiaru. Żarówki xenonowe maja dużo wyższa żywotność od halogenowych i nie wypalaja się od tak z dnia na dzień.

[davor]

Okej rozumiem, ale wiadomo jak to może wyglądać w praktyce - nie będę sobię robić kłopotów, problemów - nie będę się powoływać na Konwencje z '68 roku. Uproszczę więc pytanie: czy ktoś z Was brał kiedyś zapasowe żarówki ksenonowe na wyjazd za granicę w obawie kontroli policji? Chodzi o kraje: Czechy, Austria, Chorwacja.

 

Jechałem w zeszłym roku do Chorwacji. Brałem wszystko gaśnice, apteczkę, kamizelki itp. Specjalnie kupowałem bodajże wodę utlenioną bo gdzieś takiej wymagali w apteczce :mrgreen:

Komplet zapasowych żarówek też miałem, większość kupowałem po jednej sztuce, najtańszych jakie były. Ksonona miałem zapasowego tylko dlatego, że jakiś czas wcześniej mi się jeden wypalił i wymieniłem obydwie, więc jeden został na zapas. Jak tak sobie teraz myślę to raczej bym się nie pokusił o kupno nowego dobrego żarnika tylko po to by mieć na zapas. Jak już bardzo chcesz mieć to najtańsze na allegro stoją po 13 zeta - chiński badziew nie do założenia, ale cena za święty spokój chyba nie wygórowana :D

 

 

P.S Speed gratulacje z okazji trzy tysięcznego posta :mrgreen:

[speed1211]

Dzięki, nazbierało sie tego trochę a wcale dużo nie piszę :shock:

 

Tu jeszcze znalazłem cała umowę międzynarodową.

http://prawo.legeo.pl/prawo/konwencja-o-ruchu-drogowym-sporzadzona-w-wiedniu-dnia-8-listopada-1968-r/

 

Drogiego żarnika też bym nie kupował jedynie właśnie taki tani ale też musi mieć znaczek CE a wątpię żeby taki za 13 zł go miał :mrgreen:

 

Państwa z którymi została podpisana umowa.

http://i1033.photobucket.com/albums/a419/speed1211/Mobile%20Uploads/Screenshot_2015-08-16-10-46-09.png_zpsc2uktb0b.jpeg