Ogranicznik drzwi od kierowcy - zjechana śruba torx

[ciemnota]

Witam,

 

Problem polega na tym, że po zdjęciu boczka, tej maty z drzwi, uszczelki przy ograniczniku, została mi do odkręcenia ostatnia śruba torx. Ta śruba to 1 z 2 trzymających ogranicznik w drzwiach. Poprzedni właściciel grzebał na pewno przy tym ograniczniku, bo okazało się, że ta ostatnia śruba torx ma zjechany łeb. Klucz ślizga się i nie jestem w stanie jej odkręcić. Macie jakiś patent na to? I jeszcze jedno pytanie - przy zakładaniu boczka od czego najpierw zacząć? Od wpinania tych kołków od dołu, czy może najpierw zatrzaski przy szybie i ryglu?

[rbk]

Pamiętaj o dokładnym podklejeniu pianki wytłumiającej, bo będziesz łowił ryby w samochodzie. :cool2:

[ciemnota]

Ona była odklejona jak zdjąłem boczek. Póki co nie kleję tego, bo ogranicznik jeszcze nie został wymieniony. Pajacowałem godzinę z zakładanie boczka, przy okazji porysowałem plastik z maskownicą głośnika na słupku. Nie dałem rady tego boczka założyć więc spakowałem go do bagażnika hehe. Teraz jak wychodzę z auta, to albo szyba w dół i otwieram od zewnątrz, albo wybijam od strony pasażera.