Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

W dniu wczorajszym miałem dziwny przypadek.

Krótki opis:po nocy auto zapaliło bez żadnych problemów, natomiast po 7 godzinach następnego postoju, zero, tak rozładowało akumulator, że nawet nie przekręcił. Dodam, że po odpaleniu i przejechaniu 10 km auto znowu pali bez problemu. Jakieś pomysły, może być tak wywalony akumulator, trochę dziwne. Jeszcze jedno w dniu poprzednim były odłączane klemy w celu dołożenia i programowania tempomatu, w wyniku czego słabo dokręciłem klemę. Ale to chyba nie przyczyna rozładowanej baterii. Z góry wielkie dzięki.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

kiedys bawilem sie inpa /pokazywalem komus co to jest i do czego/ - klikam, klikam i pojawil sie jakis "popup" a ja nie czytajac odpowiedzialem "ja/yes"... i po tej akcji nie moglem odpalic auta bo jak ktos bardziej zorientowany powiedzial mi przez tel, ze prawd odsynchronizowal sie silnik czy cos tam - proby zdalnej synchronizacji nie wiodly sie prawd dlatego ze moja impa to polskladak (jakies nie te spdaten czy inne takie /nie wiem/).. Suma sumaru za rada nie ruszalem auta przez kilka h i sprobowalem zapalic... od strzala... bylo to 400 km od domu wiec bez gaszenia auta dojechalem do domu... nigdy sie to nie powtorzylo (bylo to ze 3 miech temu)

Moze bawiles sie tez inpa i klikales nie czytajac co klikasz?

Przemek

400ps/830Nm ( a było tylko 235 :D)

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=299251

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.