Naprawa zacisku oraz układu hamulcowego E60 Proszę o pomoc.

[nyku679]

Witam

To mój pierwszy post.

Kupiłem E60 2 Lata temu z problemem ( lekkiego bicia przy hamowaniu )

Właśnie zdobyłem się na wymianę tarcz.

Po wymianie wszystkich tarcz i klocków , okazało się że wszystko pracuje perfekcyjnie ( wszystko zostało odczyszczone i odtłuszczone )

Niestety to był początek moich problemów.

Unikając hamowania przejechałem jakieś 100 km po autostradzie i nagle poczułem lekkie huczenie a po chwili bicia na kierownicy tak bez powodu.

 

Wyszedłem z auta sprawdzić co się stało .

Okazało się że z tyłu tarcze były chłodne a z przodu jedna była nagrzana a drugiej nie dało się dotknąć.

Poczekałem aż to ostygnie i wróciłem do domu.

Zdjąłem koło i okazało się że klocki dociskają tarczę (obracając tarczą docisk był równomierny, tarcza nie miała bicia )

 

Średnica tarcz przednich to 310mm

Wyglądało to tak jakby po każdym naciśnięciu pedału hamulca,tłoczek wypychał klocek lecz nie wracał na tyle ile powinien.

Przetoczyłem w tym kole płyn hamulcowy lecz nie pomogło.

Wyczytałem na forum żeby rozebrać zacisk i sprawdzić czy nie dostał się syf.

 

Po otworzeniu zacisku okazało się że było tam czysto.

Wyczyściłem tłoczek oraz środek też i kupiłem nowy zestaw naprawczy.

Posmarowałem tłoczek płynem hamulcowym ATE i wcisnąłem go z powrotem ściągaczem do cofania tłoczków ( ręką nie było by szans tego wepchnąć )

 

Problem Pojawił się gdy chciałem nałożyć gumę ochronną na tłoczek a potem zamocować ją na zacisku.

Jest tam w tej gumie metalowy oring i on musi być chyba naprasowany.

 

Nie mogę go założyć rękami ani wepchnąć śrubokrętem czy czymś.

Czym ja mam to zrobić ?

 

Poza tym nawet jak to poskładam to pozostaje ciągły problem tarcia tarcz o klocki.

Efekt w końcu będzie taki jak kiedyś ktoś zrobił że tarcze się rozhartują pod wpływem temperatury i znów będą biły przy hamowaniu.

 

Proszę o pomoc jak tą gumę nabić i co dalej bo już mi się pomysły kończą. Poniżej zdjęcia zacisku

 

http://i1273.photobucket.com/albums/y418/nyku679/IMG_4326_zpsc995eea9.jpg

http://i1273.photobucket.com/albums/y418/nyku679/IMG_4333_zps9489b338.jpg

http://i1273.photobucket.com/albums/y418/nyku679/IMG_4331_zps44d94404.jpg

 

 

Tu jest na zdjęciu komplet uszczelek ( z tą największą mam problem )

 

http://i1273.photobucket.com/albums/y418/nyku679/zestawnaprawczyzaciskue60_zps05004c3e.jpg

[stritfajter]

Kup zacisk uzywke z demontarzu i wymien i bedzie po problemie ;)

[nyku679]

Witam.

Znalazłem kawałek metalu przypominający pozostałości po łożysku i udało mi się naprasować tą uszczelke.

Niestety wyszło na to że, po wymianie uszczelek wraz z gumami oraz odczyszczeniu gniazda gdzie jest osadzony tłok.

Problem nie zniknął

Prowadnice klocków i wszystkie miejsca ruchome odczyściłem i nasmarowałem pastą do zacisków firmy ATE

Dalej klocek nie odpycha na tyle tłoczka żeby ten nie tarł o tarcze.

Przetłoczyłem litre płynu przez układ

Efekt jest ten sam po regeneracji zacisku jak i przed.

Czyli - po przejechaniu na autostradzie odcinka 10-20 km z prędkością 110/h tarcza łapie straszną temperature az kierownica zaczyna drgać (nawet gdy nie hamuje)

 

Co jest do jasnej ciasnej grane !!