E91 M47n2 163 KM Pęknięty przewód chyba pompy podciś.PILNE

[Majkelosek]

Witajcie,

 

pękł mi przewód przy wymianie termostatu EGR :duh: Zaznaczyłem przewód na zdjęciu. Pękł pod kolektorem na wysokości EGR (zaznaczone strzałką), bo go odkręciłem i trochę odchyliłem do góry :mad2: Pękł na dwie części bo to twardy plastik.

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4c78e8cfe59c35a0.html

 

1) Co to jest za przewód - na real oem to chyba to z nr 11667789373 (przewód podciśnienia)?

2) Czy można z pękniętym dojechać do warsztatu?

 

Jeśli wyjmę EGR to jest dostęp-pomyślałem żeby wciśnąć w środek mniejszej średnicy rurkę i ścisnąć opaskami do czasu wymiany.

3) Kombinować czy holować do warsztatu?

4) Trzeba do wymiany zdejmować kolektor i/lub coś jeszcze?

 

Dzięki za info.

[tba11]

Ad.1 Zgadza się wężyk który zaznaczyłeś jest od podciśnienia . Łączy się z pompą vacum i rozprowadza podciśnienie dalej...

Ad.2 Istotne jest jak jest pęknięty tj. czy jest nieszczelność w układzie podciśnienia. Jeśli pęknięcie jest znaczące możesz mieć problemy z utrzymaniem właściwej wartości podciśnienia a zbyt mała wartość może zakłócić pracę kilku układów (m.in. wysterowanie EGR oraz klapek zawirowań kol.dol.). Nie wiem jak dokładnie jest zbudowany układ ale z tego co widać na fotce z dużym prawdopodobieństwem przez pęknięcie może zostać zassany brud do pompy vacum. Ewentualnie na czas dojazdu do mechanika spróbuj uszczelnić pęknięcie taśmą elastyczną. Jednak w tej kwestii nie chciałbym wprowadzić Cię w błąd więc proponuję zaczekać na opinię bardziej doświadczonego forumowicza. Ewentualnie zamów wężyk i spróbuj ogarnąć temat sam a do czasu naprawy odpuść jazdę.

Ad3.Patrz ad2

Ad.4 Być może wystarczy zdemontować zawór EGR (powinno być widać).

 

Dodam, że u mnie podczas wymiany termostatów również pękł wężyk od vacum ale ten przy pompie pomiędzy obejmami (nr 5 OEM). Termostaty wymieniał mechanik więc wymienił wężyk na nowy sprawny. Całe szczęście, że byłem przy wymianie i widziałem pęknięcie inaczej jeździł bym z pękniętym wężykiem i zastanawiał się co się dzieje z autem. Mechanik miał wyjątkowego pecha i podczas wymiany przy króćcu łączeniowym(przy obejmie) złamał termostat EGR co wiązało się z wyciekiem płynu, wymianą termostatu na nowy i całą robotą włącznie z odpowietrzaniem od nowa. Generalnie robota zajęła mu całe dwa dni...

Pozdrawiam!