Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam chłopaki, mam dziwny problem - moje auto to BMW e36 316 i silnik M43, z gazem, otóż, strasznie szybko ubywa płyn chłodniczy, jak zaleję i podkładam tektury pod auto żeby sprawdzić czy gdzieś cieknie pod chłodnicą to nigdzie wycieków nie ma, na forum czytałem że może pęknąć blok i wtedy płyn wlewa się do oleju i podnosi się poziom na bagnecie, ale tutaj też wszystko jest w porządku. Sprawdziłem węże, są suche, chłodnica też, a płyn ubywa i to bardzo szybko. Nie mam pojęcia o co chodzi. Proszę pomóżcie. Czy to może być pompa wody? Jeżeli tak to podesłalibyście link gdzie to jest żebym sprawdził? Jestem w podróży służbowej i nie mam za bardzo możliwości żeby się pod auto rzucić i coś ogarniać. Pozdrawiam i z góry dzięki za wszelką pomoc.
Opublikowano
Nie, nie kopci nic... Właśnie się pod niego wczołgałem i już wszystko jest jasne, jak widzimy chłodnicę od góry , to dosłownie 3 centymetry w lewo od korka wlewu płynu jest taki hm jakby to nazwać szef złożony z zagiętych blaszek, szef pionowy, ciągnie się przez całą chłodnicę z góry na dół, łączy siateczkę metalową chłodnicy z plastikową częścią, tą w której usadowiony jest korek. I właśnie leci z tego szfa, chłopaki, nie wiecie czy to już jest chłodnica do wymiany, czy można te blaszki łączenia podociskać, podobijać, albo czy są jakieś płyny /proszki które można wsypać do płynu chłodniczego, które uszczelnią taki wyciek? Leje się dość mocno niestety...ale tylko kiedy płyn się na maksa rozgrzeje. Gdy silnik jest zimny nie cieknie nic...
Opublikowano
Witam, ten szef między plastikiem a kratką chłodnicy, to łączenie o którym pisałem zalepiłem poksiliną na całej długości i poprawiłem z góry silikonem, po wyschnięciu zalałem płynem, odpowietrzyłem układ i... jak na razie nie cieknie nic, suchutko wszędzie:) Nie wiem jak długo to potrwa, czy się nie odlepi i czy znów nie zacznie się lać. W każdym razie zrobiłem wszystko co mogłem - chłodnica była wyjęta, odczyszczona, brzegi gdzie poszła poxilina odczyszczone i wytrawione, więc jeśli po czymś takim ta poxilina odpadnie to nikomu nie polecę takiego rozwiązania bo to będzie bez sensu,lepiej będzie od razu kupować nową chłodnicę, w każdym razie na ten moment wszystko jest git, jeśli coś się zacznie dziać to powiadomię na forum pod tym postem. Pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.