Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam i jak w temacie mam pytanie w sprawie sprzęgła

A więc tak kupiłem e46 coupe 325 z 192 KM silnikiem i zepsutym sprzęgłem po zaprowadzeniu do mechanika i dostaniu się do tego sprzęgła stwierdzono że trzeba wymienić całą dwu-masę i sprzęgło oki wymienili na nowy komplet luka po wyjechaniu z warsztatu wszystko pięknie chodziło przy normalniej i bardziej agresywnej jeździe ale po kilku dniach wyłączyłem DSC i ruszyłem tak by spaliła gume efekt super spaliła tyle że też sprzęgło było czuć no to próbuje w miejscu z prawą nogą na hamulcu i na gazie i lipa gumy nie spaliła ale sprzęgło tak zaśmierdziało jak bym ją z 2 minuty na pół sprzęgle trzymał oki myślę pojadę na ruch okrężny i spróbuje bokiem polatać i nawet wyszło ale sprzęgło też chyba było czuć i dalej nie próbowałem bo stwierdziłem że jeszcze zjaram całkiem nowe sprzęgło. Co z nim jest nie tak mechanik mówi że to za słabe sprzęgło do upalania gumy i dlatego śmierdzi i że mam opony 225 na 18 feldze i to za duży kapeć co o tym sądzicie ????? wspomnę że wcześniej miałem e36 150 km i na 205 oponach bez problemu jarała kapcia i nie było czuć sprzęgła :/proszę o pomoc ????

Opublikowano
jak dwumas to sprzeglo montuje sie odpowiednim narzedziem.ciekawe czy masz dobrego mechaniora. czesto zdarza sie tak ze po nieodpowiednim montazu latwo mozna uszkodzic docisk co doprowadza do slizgania sie tarczy. a co do sprzegla to luk produkuje calkiem przyzwoite.mysle ze to nieprawidlowy montaz doprowadzil do tego.skad jestes?? chetnie pomoge
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.