Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wracam z tematem skrzypienia. Auto stało tydzień w boksie i teraz skrzypi tył jak ho....ra. Chyba to sprężyny? a może wahacze? Czy któryś z kolegów coś takiego miał i jak to usunął.
Opublikowano

Mam dokładnie to samo.

 

 

Z tego co wyczytałem gdzieś w sieci, to powodem są prawie na pewno wahacze.

Wybieram się niedługo do serwisu żeby sprawdzili zawieszenie. Liczę się z tym że trzeba

będzie wymienić tuleje. Byłbym miło zaskoczony gdyby to o coś innego chodziło, o coś mniej kosztownego.

Dosyć dziwne jest to, że wcześniej było wszystko ok. Problem pojawił się jakoś tydzień temu,

nagle nie wiadomo z jakiej przyczyny.

 

Ale do tego czasu muszę jeździć i już można zwariować od tego dźwięku.

To cholerne trzeszczenie najbardziej wyraźne jest u mnie na nierównościach, gdy wolniej jadę, albo np.

jak przejeżdżam przez próg zwalniający. Zauważyłem też że najbardziej skrzypi z tyłu, od strony kierowcy.

Nawet gdy wysiadam to słyszę lekkie skrzypnięcie właśnie z okolicy tego koła.

 

Czy ktoś z Was miał podobny problem, wiecie jaka może być przyczyna?

Opublikowano

Hej,

Miałem taki sam przypadek u siebie, straszne skrzypienie w okolicach lewego tylnego koła. Nawet przy wsiadaniu do samochodu skrzypiało jak stary polonez.

Z racji że skrzypienie było nawet jak się kopnęło oponę to wolałem pojechać na serwis żeby zobaczyć czy mi koło nie odpadnie.

Diagnozą był całkowicie zabrudzony wahacz przy kole, cały w piasku, syfie i soli z naszych pięknych dróg. Chłopaki mi to oczyścili, nasmarowali, do tego geometria i jak ręką odjął. Wreszcie nie muszę się wstydzić gdy na drodze spotkam spowalniacze ;)

Ewentualnie może być tak jak sporo osób ma że kończą się tuleje przy wahaczach, koszty nie największe więc można wymieniać.

Pozdraiwam

Opublikowano

To by się nawet zgadzało. Za nim to skrzypienie się pojawiło to wyjątkowo nie myłem samochodu przez dłuższy czas.

Przez mróz, błoto itd. Pewnie tego gówna się tam nazbierało i doszło do skrzypienia.

Opublikowano

Ja tak właśnie miałem, samochód kupowałem jakieś 2 tygodnie temu i nie skrzypiało, było w ASO na podnośniku i też nic nie znaleźli, no ale przyszły śniegi + piaskarki, pojeździłem trochę i się porobiło...

W sobotę byłem w serwisie i chłopaki w 2 godziny się uwinęli.

Opublikowano

Nie robiłem tego w ASO bo niestety nie pracowali w sobotę, a że musiałem zrobić dłuższą trasę to zależało mi aby to zrobić jeszcze tego samego dnia. Padło na: Auto -Szymczyk z ul. Połczyńska 82/1. Jako jedyni z tych, do których dzwoniłem mieli otwarte. Rozebrali koło, wzięli samochód na podnośnik, posprawdzali i podobno wahacz technicznie daje rade jedynie piasek i reszta syfu we wszystkie otwory się podostawała. Jak to dokładnie czyścili to nie wiem bo już tam z nimi nie stałem, podobno po czyszczeniu przesmarowali mi ruchome elementy, zrobili geometrię, przy tym poprawili mi ciśnienie w kołach + kalibracja bo errorami mi komputer sypał, że niby oponę mam przebitą. I to wszystko w 2 godziny więc coś czuję, że nie jest to jakaś filozofia dostać się do tego wahacza.

Co do samego serwisu to nie wiem jaką ma opinię, jak mówiłem brałem to co było otwarte, obsługa miła, samochód jeździ i nie skrzypi, komputer nie pluje błędami ciśnienia, a usługa kosztowała mnie 320 zł. Nie wiem czy to dużo czy mało ale spokój ducha najważniejszy :D

Opublikowano

Typowa usterka w BMW...

Zwykle piszczą tylne tuleje pływające.

Doraźnie (u mnie już prawie rok), pomaga nasmarowanie w/w tulei z wykorzystaniem kanału, strzykawki i oleju.

WD40 i inne podobne zostaną zbyt szybko wypłukane z miejsca aplikacji.

 

Wymiana to około 70 - 80 zl za części + robocizna.

Nie trzeba ustawiać zbieżności po takim zabiegu, o ile zrobi to porządny fachowiec, których teraz jest bardzo mało...

Mam angielsko-jezyczny system = brak polskich znakow diakrytycznych - przepraszam :(
Opublikowano
No to nie ma co brać się samemu do tego, tym bardziej że raczej zimno i zabawa nie będzie komfortowa.
Opublikowano
mam dokladnie to samo , skrzypi tyl jak stara kanapa :D po 7 dniach jezdzenia troche ciszej jest , ale mam juz tuleje ... wymiana ok 100 zl i trzeba robic geometrie. koszt 150 zl

sprzedam E90 . 2007 r. 214 tys km . bezwypadkowa


http://images9.fotosik.pl/3382/17096446618ee79emc.jpghttp://images9.fotosik.pl/3382/f4b104e47553a614mc.jpghttp://images9.fotosik.pl/3382/52cc5e934e5d2209mc.jpg

Kamil

Opublikowano

Mój mechanik powiedział, że nie trzeba robić zbieżności.

Dla własnego spokoju psychicznego pojechałem zmierzyć geometrię do innego mechanika i faktycznie nie było konieczności dokonywania jakichkolwiek zmian.

 

Wydaje mi się, że niektórzy mechanicy będą na siłę chcieli nam wcisnąć ustawianie zbieżności, tylko po to aby dostać więcej do kieszeni.

 

Wybór należy do was.

Mam angielsko-jezyczny system = brak polskich znakow diakrytycznych - przepraszam :(
Opublikowano
Tuleje wymienione (te przy kołach). Autko nie świerszczy ale niespodzianka, trakcja nie włącza się tak jak wcześniej przy byle hopie, a do tego jest jakby ciszej ale to może autosugestia :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.