E90-318i nasłuchiwanie

[adobry]

Coś mi świerszczy :duh: fajny temat i wiem że nie jestem sam w słuchaniu autka. Mam pytanie: zrobiłem próbę czyli jazda z górki z wyłączonym silnikiem, ok 30km/h, potwierdziło się że coś podzwania podrapuje - czyli świerszczy :D . A teraz konkretnie: co się w takiej sytuacji kręci poza kołami? Czyżby po 80tyś km łożyska się składały?

[ArekR]

Kręcą sie półosie, mechanizm różnicowy w tylnym moście, wał napędowy, i odpowiednie zębatki w skrzyni biegów, albo same wałki w skrzyni zależy co tam za konstrukcja.

[rasta78]

Gratuluje pomysłu jazdy z wyłączonym silnikiem. Dla większego dreszczyku emocji wyciągnij kluczyk bo z blokada kiery będzie jeszcze ciekawiej.

Hamulce też pewnie działały świetnie :mad2:

[ArekR]

Gratuluje pomysłu jazdy z wyłączonym silnikiem. Dla większego dreszczyku emocji wyciągnij kluczyk bo z blokada kiery będzie jeszcze ciekawiej.

Hamulce też pewnie działały świetnie :mad2:

 

Spokojnie, może w bezpiecznym miejscu to kolega robił i co najwyżej byłby moralnie i $$ do tyłu a nikomu nic złego nie zrobił :wink:

[adobry]

No cóż kolego Arku było to robione bezpiecznie i skończyło się bezpiecznie, hamulce działały aczkolwiek wspomaganie już nie (jakbyś był ciekawy jak działa wspomaganie to zapytaj google). Info dla pretendentów nagrody Darwina: kluczyka nie da się wyciągnąć bo inżynier wymyślił że wtedy działa blokada kierownicy i może być problem. Bywają tu podejrzliwi że są inni z niższym iq od nich ale to może być jak z tym kluczykiem :D

Wracając do rzeczy szmery były z przodu.

[ArekR]

Obadaj hamulce, wyczysć tarcze, zaciski bo możliwe że stąd hałas, u nas w 320i też przód piszczy często, i pyli jak chłolera....

[adobry]

Dziękuję, tak przypuszczam że klocki podzwaniają. Umyję jak będzie cieplej :)