Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ostatnio zrobiłem trasę 150km i auto zostawiłem pod blokiem. Po 2 dniach odpalam i patrze a ze wskaźników nie gasną lampki ABS, hamulca ręcznego ( pomimo że był opuszczony), ASC ( też nie było wyłączone). Zgasiłem jeszcze raz samochód i odpaliłem z nadzieja że zgasną i nic świeciły dalej. Z samochodem według mnie wszystko ok hamował i nie zachowywał się dziwnie. Przejechałem z 2km i najpierw znikła kontrola hamulca ręcznego ( zgasła sama), później po podniesieniu całego auta podnośnikiem hydraulicznym w celu wymiany kół zgasła cała reszta. Po wymianie i opuszczeniu auta na kola i odpaleniu kontrolki zgasły. Co to może być w tej E46 jakiś fałszywy alarm i kontrolki mnie straszą czy co ? Mieliście podobne przypadki?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Możliwe, że czujnik przy którymś kole jest zasyfiały i przerywa. Ja tak miałem przez kilka dni, zapaliły się, zgasiłem auto i było ok jakieś 10 km i znowu to samo, później kilka dni nie gasły, miałem podłączyć pod kompa, ale pogrzebałem w bezpiecznikach od dsc (w moim przypadku), jest ich chyba 5, żaden nie był spalony. Wyjmowałem je po kolei i zapłon, patrzyłem co się dzieje, później wkładałem, po 3 bezpieczniku kontrolki zgasły. Był wtedy początek zimy i ciapa, pewnie wilgoć się dostała i choinka się zaświeciła. Proponuję zajrzeć do czujników przy kole.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.