Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Chciałbym minimalnie poprawić jakość dźwięku w swoim aucie, małym kosztem. Ogólnie jestem zadowolony z czystości ale o drobinę za mało basu. Niedługo planuje wymianę tylnych amortyzatorów więc tył będę miał rozebrany. Chciałbym w miejsce fabrycznych głośników w bagażniku włożyć coś nieco lepszej jakość. I tu moja prośba. Na jakie parametry, wymiary zwrócić uwagę? Czy ktoś może zaproponować konkretny model? Proszę nie pisać o wkładaniu tuby do bagażnika i wymiany przewodów itp. Chodzi mi o same głośniki do bagażnika.

W tej chwili posiadam standardowe audio, bez hifi czy HK.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

hmm, właśnie jestem po wymianie głośników w moim touringu e46. Jeśli będziesz miał ściągniętą tapicerkę to bez problemu założysz głośniki 16cm. Nieważne jakie głośniki założysz 2 czy 3 drożne współosiowe to efekt będzie taki sam - mizerny. Zapytasz dlaczego mizerny? to powiem, że to za sprawą zaciągnietej rolety i fabrycznego radia, które po prostu nic nie wyciągnie nawet z bardzo przyzwoitych głośników. Powiem krótko: bez wzmacniacza i wymiany fabrycznego radia nic nie osiągniesz. Patentem może być zwiększenie wysokich tonów dla pasażerów na tyle jeśli zamontujesz zestaw odseparowany czyli zwrotnica lub jakieś kondensatorki, woofer i tweeter. Bądź pewny, że z przodu tylnich głośników niestety nie usłyszysz. Przód zagłuszy wszystko.

Ja u siebie trochę powalczyłem z przeróbkami, ponieważ z poprzedniej e36 zostały mi porządne jajka 6/9 firmy Lightning Audio i chciałem je zamontować a potem dołożyć wzmacniacz. Weszły po drobnych przeróbkach, a 16cm wejdą bez przeróbek. Nie inwestuj w porządne głośniki bo szkoda kasy jak mają zagrać pod fabrycznym radiem. Na co trzeba zwrócić uwagę to dokładne uszczelnienie przestrzeni pomiędzy głośnikiem z boczkiem. Jak będą dziury to basu niestety żadnego nie będzie. Powodzenia

Będziesz Musiał Wyprzedzać
Opublikowano

Jednak ktoś się skusił, żeby dać kilka porad - dzięki Radek.

Faktycznie temat już w pewnym stopniu przyswoiłem ;] Kiedy miałem rozebraną tapicerkę bagażnika, podjechałem do sklepu ze sprzętem Car Audio. Pan wziął z półki głośniki za kilka setek i po podłączeniu zrozumiałem, że nie warto. Wytłumaczył, że fabryczne radia mają poprzycinane pasma i na nich nic lepiej nie zagra. Ja jednak nie zamierzam zmieniać seryjnego odtwarzacza, bo po pierwsze przydaje mi się navi a po drugie żadne inne radio nie będzie lepiej pasowało niż fabryczne. Pozostaje mi tylko podpiąć jakąś małą skrzyneczkę basową, najlepiej aktywną. Jak już będę po to na pewno podzielę się uwagami.

Opublikowano

Ja preferuję osobny wzmacniacz i skrzynkę pasywną. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę jakość dźwięku na ori radiu to faktycznie jakaś tania skrzynka aktywna typu "no name" będzie idealnie pasowała do całości (pod względem jakości) i okaże się to dobrym rozwiązaniem. Na Twoim miejscu nie pakowałbym czegoś przyzwoitego bo poza wydaną kasą, ogólna satysfakcją z posiadania dobrego sprzętu to nic nie zyskamy i nasze uszy niestety nie usłyszą różnicy.

Jeśli chodzi o radio z navi i wygląd to radio 2 din (pioneer, alpine itp.) bije na głowę wszystkie ori radia i jakość wtedy jest rewelacyjna. Mam zamiar wstawić w przyszłości radio 2 din i będzie super. Na razie będzie 1 din ze szpetną ramką ale ja po prostu już nie daję rady jeżdżąc z tym ori audio.

Będziesz Musiał Wyprzedzać
Opublikowano

Haha, no tak, za coś takiego trzeba zapłacić ;]

Tanio nie koniecznie musi znaczyć "no name". Przymierzam się do skrzyneczki aktywnej Blaupunkta za 350-400. Reklamowana jako najmniejsza aktywna skrzynia basowa na rynku :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.