Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Wczoraj niefortunnie najechałem na zamarznięty lud i przerysowałem podwozie na skutek czego turbo po przekroczeniu 2500 obrotów głośno chodzi tak jag by te powietrze gdzieś uciekało chociaż auto kopa ma takiegosamego. Mam do zrobienia 400km a mój mechanik niedostępny czy mam czego się obawiać podczas trasy? Pozdrawiam.
Opublikowano
Witam. Wczoraj niefortunnie najechałem na zamarznięty lud

 

Nie dość, że zmarzli to jeszcze ich rozjechał - to ludobójstwo!

 

Pewnie ucierpiał wydech, w którymś miejscu. Wjedź na kanał i zobacz czy nie ma dziury lub wyrwanej jakiejś obejmy przy turbo i okolicy.

Opublikowano

Gumowy przewód od intercolera który jest na samym dole po lewej stronie,być może tylko spadł albo się przerwał.

-a osłon pod silnikiem pewnie nie ma? :nienie: :wink:

Opublikowano
Witam. Wczoraj niefortunnie najechałem na zamarznięty lud

 

Nie dość, że zmarzli to jeszcze ich rozjechał - to ludobójstwo!

 

:lol:

M.i.k.l.i.k.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.