Skocz do zawartości

KarboRozmaryn

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KarboRozmaryn

  1. Panowie dokonałem wymiany zębatki około 12 tys.km temu. Objawy klasyczne - kontrolki etc. Od samego początku po wymianie słyszałem przeskoki i drobne zgrzyty (ale nic poza tym np.kontrolki cisza). Niedawno problem się pogłębiał, zaczęły powracać kontrolki. Chciałem pilnie powtórzyć naprawę lub zrobić polecaną regenerację, jednak od dwóch dni auto się trzęsie po odpaleniu (lewarek skrzyni biegów, odczuwalne drgania na kierownicy). Objawy wyraźnie narzucają interpretację że padło koło dwumasowe. Auto ma przejechane blisko 260kkm sam nim zrobiłem ponad 100kkm w dwa lata. Czy istnieje możliwość że koło dwumasowe padło m.in.z powodu złej kondycji dyferencjału? Czy to zwykły zbieg okoliczności..? Niestety po wymianie zębatki na 90% nie było kalibracji. Proszę o opinię. Po weekendzie zabieram się za diagnozę i naprawę.. jak to zrobić z głową. Sprzęt to X3 E83 z 2008 roku 2.0 diesel.
  2. Witajcie, zdecydowałem się jednak wymienić rozrząd koszt zamknął się w 3000 zł; do tego doszły filtry, olej ok.500, i przy okazji okazało się że jest luźna turbina której regeneracja wyniosła 1200 zł. Mam nadzieję że nie dałem się wciągnąć w korkociąg kosztów bez powodu, bardzo bym się na sobie zawiódł gdyby okazało się że Pan Zbyszek mój mechanik nie jest człowiekiem godnym zaufania :). Zobaczymy. Liczę na to, że przez najbliższe minimum 200 tysięcy km, nie będę miał żadnych problemów związanych z rozrządem lub turbiną. Uważam że przy zakupie auta używanego, trzeba przyjąć pewną pulę na pierwsze większe naprawy, serwis. Warto przyjąć że może być konieczne aby dołożyć trochę do auta na tzw.niespodzianki. W moim BMW X3 na razie żadne nagłe nie wyszły ale założyłem że jeśli rozsypie się rozrząd (czy jak się przy okazji okazało mogła wkrótce rozsypiać się turbina) to będę miał koszty minimum ok.10 tysięcy złotych wpakowane w inny (na pewno nie nowy, a więc i być może felerny) silnik. Biorąc to pod uwagę strategia wymiany zaraz na początku zużywalnych i wadliwych podzespołów (słabych punktów tego silnika) wydała mi się słuszna. Dam znać jeśli pojawią się jakieś problemy z rozrządem lub turbiną aby zmagazynować wiedzę dla innych użytkowników. Pozdrawiam
  3. Witajcie, kupiłem BMW X3 2.0 177KM - przebieg w okolicach 180 tysięcy. Niestety nie znam dokładnej historii auta i nie wiem czy to realny przebieg. Poza tym auto w bardzo dobrym stanie. Rozrząd nie hałasuje ale mój mechanik zaleca mi wymianę na tzw.święty spokój. Jest to zaufany mechanik, korzystamy od lat i się nie zawiodłem. Do tego jest to 4 BMW X3 który się u niego serwisuje. Koszt ze wszystkim za sam rozrząd z wymianą podał mi około 3tysięcy. Do tego dojdzie olej, filtry, wymiana uszczelnienia pod misą olejową bo podobno warto przy okazji.. etc. Ale to drobiazgi do 300-400 zł mają się zamknąć. Jak sądzicie czy warto zainwestować te 3000 zł dla świętego spokoju? Czy może jeździć do jakiegoś niepokojącego momentu? Podobno jeśli pechowo rozrząd się rozsypie to koszt może poszybować w okolice 7-10 tysięcy w związku z koniecznością wymiany silnika etc. To moje pierwsze BMW - jestem jak na razie BARDZO zadowolony, ale brak mi doświadczenia. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.