Skocz do zawartości

piercedeye

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW e60 535d 2009r.

Osiągnięcia piercedeye

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. O widzę, że nawet skróty myślowe to od razu pole do nabijania się, gratuluję spostrzegawczości i determinacji w piętnowaniu aspektów technicznych, poprawię się na przyszłość. Chodziło oczywiście o moduł lamp. Oczywiście sprawny magik wszystko podłoży tak, że będzie to nie do wykrycia,w końcu używany samochód to zawsze ryzyko :)
  2. Witam wszystkich, przez ten samochód podjąłem decyzję o zarejestrowaniu się na forum, zdecydowałem się na niego. Auto było przetarte z dwóch stron, naprawiane w serwisie BMW u Smorawińskiego - 180 roboczogodzin - sprawdzane przez znajomego z Olszowca. To co mnie przekonało to fakt, że żadna część nie była wymieniana podczas napraw, całość pracy to lakiernictwo i lekka blacharka. Przebieg sprawdzony z kluczyków, reflektora i skrzyni, wszystko się zgadzało. Na podnośniku sprawdzone zostały wszystkie elementy eksploatacyjne, oryginalne żadnych zamienników. Skóra rzeczywiście sfatygowana niemniej właścicielem był prezes jednej z poznańskich firm, który jeździł nim bardzo dużo po mieście. Auto było kupione z niemieckiego salonu i od początku serwisowane u Smorawińskiego. Jeżeli chodzi o wady to na pewno niechlujnie zrobione lakiernictwo - widać podchodzą do tego bardzo sztampowo. Ponadto podczas prac lakierniczych zostały "na siłę" połączone wtyki od świateł, trzeba było je wymienić. Ponadto drzwi od strony kierowcy ciężej pracują, prawdopodobnie źle wyregulowane po lakiernictwie. Skrzynia sportowa, działa mega szybko, bez żadnych szarpnięć, silnik pracuje równomiernie, na zimno trochę głośniej. Spalanie w mieście (Poznań) 10-12 litrów. W trasie po krajówce (Poznań - Olsztyn - Leszno - Poznań) 6.0 l/100 km. Auto daje mnóstwo frajdy, niemniej po założeniu zimowych opon bardzo szybko traci kontakt z podłożem. Autem zrobiłem już 4500 km i nie zauważyłem żadnego sygnału do niepokoju. Gdyby coś się działo, będę dawał znać na bieżąco. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.