Witam Ostatnio mnie i moją bawarkę spotkało nieszczęście. Mianowicie bliżej nie określony sprawca uszkodził tył mojego samochodu i uciekł. Oczywiście AC posiadam jak każdy (taa) i jestem zmuszony zająć się naprawą na własną rękę. Uszkodzony został tylny zderzak, tylny prawy błotnik, tylna prawa lampa i część karoserii pod lampą. Błotnik jest przerysowany i jest do malowania to nie podlega wątpliwości. Ale pytanie dotyczy zderzaka... Jest on pęknięty (widać na niżej załączonych zdjęciach) i nie wiem czy warto go kleić czy kupić nowy zderzak? Zaznaczam, że niestety nie mam pieniędzy na oryginalny zderzak od M pakietu i jeśli miałbym kupować to zwykły i dokręciłbym dyfuzor z uszkodzonego zderzaka. Dlatego - naprawić obecny, pęknięty czy kupować serię i kombinować z dokładką, jakie jest wasze zdanie? Kolejne pytanie dotyczy wgniecenia karoserii pod tylną lampą... Mam opcję na wycięcie całego elemntu z innej e36 i wspawanie go w miejsce uszkodzonej karoserii. I znów prośba o opinię - lepiej załatwić sprawę szpachlą czy bawić się w docinanie elementu? Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi. Wesołych Świąt. :) http://img.uploaduj.com/di-XCVG.jpg http://img.uploaduj.com/di-V2L5.jpg http://img.uploaduj.com/di-YJHM.jpg http://img.uploaduj.com/di-SMJL.jpg http://img.uploaduj.com/di-YLEH.jpg http://img.uploaduj.com/di-WOIK.jpg