Witam wszystkich, jako, że jestem nowy na forum podepnę się pod temat mówiący o felgach. Jeżeli powinien wylądować w innym miejscu z góry przepraszam :-). Mianowicie planuję do swojej f10 530d zakupić felgi 20' o wzorze 343M - tradycyjne od M5. Nie szukam innych wzorów. Te bardzo mi się spodobały i na nie zachorowałem. Od momentu kiedy zacząłem za nimi chodzić pojawiły się schody: Autoryzowany serwis absolutnie odmawia. Twierdzi, że są za duże i nie powinienem ich zakładać. Maks jaki mogą mi zaproponować to 245/35/20 oraz tył 275/30/20. Nie bardzo znam się na parametrach osadzenia (ET), calach itp. Wiem, że na oryginalnych felgach z M5 opony są: przód 265/35/R20 tył 295/30/R20 Analizując odchylenie od normy standardowej ta pierwsza opona będzie o ponad 2% Ta druga jest w dozwolonej normie poniżej 2%. Uprzejmie proszę doświadczone osoby o doradzenie czy mogę śmiało kupować felgi z M5. Widzę po forach zagranicznych i zdjęciach, że ludzie tak robią. Czy to wiąże się z jakimiś modyfikacjami pojazdu? Zmianami dystansów? Może kupić te felgi a opony z przodu założyć 255/35/R20 ? Te już nie wychodzą powyżej normy 2%. Z góry bardzo dziękuję. PS: autora tematu przepraszam za włączenie swojego problemu.