Witam , już nie wiem co robić. Mam moja buniee z silnikiem m43 1.8i. kupiłem ją pod koniec lipca i wszystko było dobrze do puki nie wywaliło mi węża z króćca od głowicy.. padla uszczelka . oddałem ja do mechanika ktory oczywiscie przerosło go to. założyi odwrotnie uszczelke i ukreciło wałek rozrządu. wymieniłem głowice na druga sprawdzilem szczelnosc i planowanie jej nie ominelo docieranie zaworow , wymiana uszczelniaczy zaworowych. po zlozeniu betka zaczela falowac na obrotach nie podlaczylem jednego wezyka od podcisnienia ale to uczynilem wszystko gra. pojezdzilem troche ii po jakims czasie zauwazylem twarde weze .. wymienilem termostat wisko dalej twarde , tzn scisnac je moge ale musze troche sie wysilic . odkrecam odpowietrznik i płyn leci powietrza nie ma . slychac jeszcze pod nogami pasazera albo za pokretlami od klimy taki dwa sykniecia i tak co jakis czas. jeszcze po przekroczeniu 4 tys obrotow auto slabnie nie zbiera sie wgl stoi obrotomierz praktycznie w miejscu i przerywa jakby go cos blokowalo . moze byc przepływka ? po odlaczeniu w sumie samochod nie gasnie tylko silnikiem zatrzesie i wchodzi na wyższe obroty . a tak na gazie trzyma 1200 obr.min na biegu jałowym nie raz 1000 nie raz 900 to zalezy .. POMOCy czasem jak jade na pierwszym biegu pomalutku przez dluzy czas po np polnej drodze i dodam gazu pozniej to strzeli w wydech