Strikxe22

Pszenica juz rośnie więc z moim mechainorem wzieliśmy się do pracy. https://www.youtube.com/watch?v=rfvf-ETAQFM Moja dziewczyna jest w szoku ze tak nam to sprawnie idzie i postanowiła do mnei wrócić.(moz edziś za kolano potrzymam:))

Aj ja miałem coś takiego u siebie w swojej karecie. Ale niestety po uderzeniu w sarne dwuruka zagieła się do dołu jak w orginale. Predkośc była zawrotna.

Witam Panowie. Dzisiaj mój mechanik jak skończy prace w polu to bierze sie za moje auto. Mowi do mnie Staszek zadnym młotkiem prostować nie bedziem. Odpalam trzydzieste i liną naciagniemy tylko auto trzeba dobrze do dzrewa przywiazać. Ja do nie mówię stary tak sie nie robi. A on do mnie Stachu luzuj majty, damy rade to taka moja kratownica. Co robić? zaufać mu?