Skocz do zawartości

dtorucki

Zarejestrowani
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dtorucki

  1. Odgrzewam kotleta, bo niestety to nie jest problem z kabelkami. Rozebrałem lewarek, nawet rozebrałem cały tunel i nie ma śladu po tym żeby jakiś kabelek był zagięty albo poluzowany, albo nawet cokolwiek innego. Może ktoś miał jednak podobny problem? Wstawiłem jeszcze auto do kolegi, ma zajrzeć i sprawdzić komputerem, może coś pokaże.
  2. Witam wszystkich, szukałem na forum ale nie udało mi się znaleźć aby ktoś miał podobny problem... Mianowicie chodzi o to że wczoraj odkryłem że automat nie redukuje biegów w trybie manualnym, tzn. gdy chcę wrzucić wyższy bieg to jest ok, ale gdy chcę zredukować to już niestety się nie da. Pcham lewarek a tu nic. Nie wiem od jak dawna tak jest, rzadko jeżdżę w takim trybie ale wiem że wcześniej nie było z tym problemów. Dodam, że poza tym wszystko jest w porządku - skrzynia nie szarpie, nie odczuwam spadku mocy ani żadnych innych niepokojących objawów, kick-down działa jak należy. Czyżby jakiś kabelek?
  3. Trochę późno odpisuję, bo już dawno naprawione, ale może komuś to pomoże :) Koło pasowe bardzo prosto wykręcić, jeśli mamy jak złapać za kołnierz. U mnie sprawa wyglądała tak że koło pasowe się rozpadło, a wcześniej nie czułem żadnych oznak do jego wymiany. Kluczem do rur złapałem za kołnierz koła pasowego i trzymałem, a drugą ręką kluczem z nasadką torx 12 odkręcałem śruby. Cała operacja wymiany koła pasowego trwała 15 minut. Trochę gorzej będzie jeśli macie całe koło pasowe, ale też da radę. Jeśli macie kogoś do pomocy wystarczy mocno ścisnąć pasek i koło się zablokuje i wtedy odkręcać śruby. Także jeśli nie macie ochoty odstawiać auta do serwisu, a macie odpowiednie narzędzia to spokojnie powinniście poradzić sobie z tym sami. Ja nie stosowałem żadnych narzędzi do blokowania wału i tym podobnych i się udało.
  4. Ostatnio mam podobny problem z moją N47... Najpierw wymiana przewodu wysokiego ciśnienia, potem zawór w pompie i teraz już chyba tylko pompa bo mój mechanik już nie ma innych pomysłów. Z plaka silnik pali bez problemów, chodzi nawet dłuższą chwilę. Pytanie mam takie, czy do N47 można pakować pompę z N47N ?? Na realoem.com pompy te wyglądają dokładnie tak samo, w necie jeszcze znalazłem kilka informacji że pompa CP4S1 jest montowana w kilku różnych autach, m.in. Audi, VW, Skoda. I zastanawiam się czy te pompy można stosować zamiennie? W wyglądzie różnią się tylko zaworem i wtyczką która jest pod kątem, a nie jest prosta. Pytam, bo używana pompa kosztuje 600-800 zł a znalazłem niby nową za 1200 zł. Z tym że ta nowa pompa jest od Audi 2.0 TDI (teoretycznie ta sama jest pakowana do 2.0d w BMW) Czy w środku pompy jest to samo czy może piszczy coś innego?
  5. Czy ktoś z Was oddawał auto do ASO w Warszawie? Na podstawie tego co tu czytam w każdym ASO jest inaczej, zależy na kogo się trafi... Raz jest wszystko cacy, można przynieść swoje części itd. a w innym salonie nawet nie wiedzą o akcji serwisowej. A chciałbym żeby potraktowali mnie na poważnie a nie jak kolejnego natręta z "akcji promocyjnej".
  6. Tyle też udało mi się znaleźć, chodziło mi o bardziej niekonwencjonalne sposoby ;)
  7. Panowie, Jak w temacie... Wymieniał ktoś koło pasowe w takim silniku i automacie? Pech chciał (albo może to i szczęście) że koło zerwało się już na podwórku pod domem, już parkowałem i usłyszałem tylko coś takiego jak bym przejechał po sporej gałęzi która zagrzechotała o podwozie. Pojawiła się również kontrolka "charging fault". Jak się rano okazało, pasek był luzem (ale na szczęście cały) a koło pasowe leżało sobie na dole jak gdyby nigdy nic... Poczytałem trochę na temat zamienników i wiem żeby nie przesadzać z oszczędnąścią tylko użyć dobrego zamiennika np. Cortec. Ale teraz bardziej skomplikowana sprawa... Czy da radę zablokować koło pasowe jakoś inaczej niż tylko przez podłogę i otwór przy kole zamachowym? Autem raczej daleko nie pojadę, a laweta to ostateczność już bo i tak będę musiał wyjechać z posesji bo to podwórze w kamienicy i wyjazd jest przez wąską bramę gdzie laweta się nie zmieści... Szukałem informacji na ten temat ale większość sposobów była dla wersji z ręczna skrzynią biegów. Czy można zablokować koło pasowe włożeniem przez otwór jakiegoś bolca?
  8. Panowie, czujnik wymieniony na nowy, wszystko gra jak należy a nawet powiem że lepiej. Auto dużo lepiej odpala niż wcześniej, i zaryzykowałbym stwierdzenie że nawet podczas jazdy jest lepiej, ale nie wiem czy czujnik temperatury może mieć na to jakikolwiek wpływ?
  9. Tak jak pisałem, nie mam możliwości podpięcia furki pod komputer a jechać sprawdzić to po pierwsze bez sensu wydane 50 zł a po drugie nie wiem co się może zadziać po drodze, z odpiętym czujnikiem też nie chcę jeździć. Czekam w dalszym ciągu na nowy czujnik, a kilka Waszych postów pozwala mi wierzyć że to czujnik, tym bardziej że wskazania z podpiętym i odłączonym czujnikiem są skrajnie inne.
  10. No własnie mam ten sam problem, jak mam włączone ogrzewanie na tylną kanapę to tunel jest gorący, jak włączę klimę to tunel zimny jak cholera. Przymierzam się już od dłuższego czasu żeby zdjąć tunel i zobaczyć co tam jest grane...
  11. W takim razie zamawiam czujnik. Orientujecie sie czy ciezko jest sie do niego dostac? Ok, znalazłem skubańca :) Po ciemku ciężko go znaleźć, ale jakoś dałem radę. Jest schowany mniej więcej po środku z przodu silnika, na wysokości głowicy, w takim lekkim zagłębieniu. Odłączyłem wtyczkę i komputer zaczął pokazywać temp. -10 stopni. Nie wiem skąd taka temp, na zewnątrz na pewno było cieplej ale może tak pokazuje komputer po odłączeniu czujnika. Jutro będę miał nowy czujnik więc dam znać jak będzie wyglądała sprawa po wymianie.
  12. Uruchomiłem ukryte menu i co się okazało? Na zimnym silniku (stał od wczoraj, równo 24h na dworzu) komputer pokazywał temperaturę 95 stopni C ! Co więcej, temperatura zaczęła powoli rosnąć, aż urosła do 98 stopni. Postanowiłem więc odpalić auto i tu był zonk - mam automat, więc wciskam start i silnik kręci i kręci ale nie odpala :/ poczekałem chwilkę, nacisnąłem jeszcze raz, kręci kręci i nie odpala... przy trzeciej próbie silnik ledwo odpalił ale trząsł się i dławił, czwartego razu nie próbowałem. Co ciekawsze, temperatura sama z siebie zaczęła się zmieniać - 100...99...98...97...96...92...95...98...99...100...97... i tak dalej bez przerwy, przez minimum minutę. O co kaman?
  13. Póki co nie trace bo jestem w pracy i zbieram tyle informacji ile mogę żeby wieczorem sprawdzić tyle ile się da :)
  14. Czy przy zablokowanym termostacie jedna strona powinna byc bardziej goraca od drugiej? I gdyby termostat byl sprawny to plyn w zbiorniku wyrownawczym po dodatniy gazu powinien chlapac? Bo u mnie tylko leci taki maly strumyk a dodanie gazu nic nie powoduje
  15. Nie bardzo mam pod co go podłączyć, ale powiedzcie mi czy jak będzie walnięty czujnik to przez hidden menu będzie to widać w opcji sprawdzenia temp? Tzn czy zawsze przy awarii czujnika pokaze temperature z kosmosu np 600 stopni?
  16. i jeszcze jedno, po odpaleniu auta tuż przed pierwszą oznaką przegrzania, zaparowała szyba szybciutko więc włączyłem nawiew na szybę i poczułem gorące i wilgotne powietrze, jak czasem jest przy zawalonym filtrze kabinowym. ale tego dnia włączałem ogrzewanie przedniej szyby kilka razy i nie było czegoś takiego
  17. No i weźcie pod uwagę to że podczas jazdy auto dwa razy się jakby "odblokowało" tzn nagle (dosłownie nagle, bez żadnych oznak) zniknął komunikat o przegrzanym silniku i mogłem jechać normalnie ale po chwili znowu błąd i 20 km/h... nic nie wskazywało na gotujący się silnik, żaden smród, żadne stuki no zupełnie nic. tylko wentylator kręcił się na maksa. nie mam jak nawet w tym tygodniu podjechać autem do serwisu bo od rana do wieczora mnie nie ma dlatego też staram się z Wami coś wykombinować
  18. no własnie nie mogłem dojść jak włączyć to ukryte menu, tzn włączyłem ale nie mogłem znaleźć temperatury wtedy i w stresie dałem sobie z tym spokój...
  19. Panowie! (i Panie) Mam taki problem z moją beemką... dzisiaj wieczorem podczas powrotu do domu odczułem spadek mocy, wciskam gaz do podłogi a auto prawie nie reaguje, po czym zapalił się komunikat o wysokiej temp i żeby jechać powoli żeby się schłodził silnik, nigdy się nic takiego nie zdarzyło! no to zatrzymałem się na poboczu i poczekałem. Wentylator chodził na maksa, woda w zbiorniczku była na odpowiednim poziomie, żadnych oznak wycieków. Zadzwoniłem do znajomego mechanika oddalonego o 150 kilometrów i zrobiliśmy małą diagnostykę na odległość. Silnik uruchomiony, zapalona kontrolka PRZEGRZANIA, czekam chwile sprawdzam rury, wszystkie lekko letnie, można normalnie trzymać rękę ile się da. Odkręcam korek, nic zero. Ani pary, ani syku, ani bulgotania. Przykładam rękę, potem twarz, nie czuć nic żeby się coś przegrzewało. Poczekałem tak z 15-20 minut i po rozmowie z kolegą podjąłem decyzję że jadę dalej, tylko powoli. Auto nie dało rady jechać szybciej nic 20 km/h na 2 bądź 3 (automat) no to jadę tyle ile mogę, cały czas pokazują się komunikaty o przegrzaniu, miga na zmianę za żółto i czerwono obrazek chłodnicy ale nic się nie dzieje, robię postój po paru kilometrach, sprawdzam przewody, chłodnice, silnik, odkręcam korek, wszystko normalne. To jadę dalej. W pewnym momencie miałem do pokonania sporawą górkę i bałem się że zgaśnie silnik i nie podjadę ale autko ciągnęło powoli i w końcu wjechałem i NAGLE pogasły komunikaty o przegrzaniu auto od razu dostału buta i jechało normalnie przez jakieś 2-3 km po czym znowu komunikat o przegrzaniu. Po kolejnych 5-7 km znowu wszystko wróciło do normy przejechałem normalnie jakiś kilometr-dwa i znowu awaria. I z taką to już awarią dojechałem do domu... Czy miał ktoś coś podobnego? Kolega obstawia termostaty... Za dwa tygodnie miałem jechać na narty i nie wiem na co mam się szykować....
  20. A jednak przyczyna prozaiczna... Podwinął się dywanik :)
  21. Witam wszystkich, jestem nowy na forum, a od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem mojej pierwszej BeMki :) Problem dotyczy Kick Down`a, a mianowicie raz jest a raz go nie ma. Kiedy oglądałem auto przed zakupem i dawałem gaz do dechy nie było czuć typowego cyknięcia, więc pomyślałem że ten samochód tego po prostu nie ma. Ale już po zakupie, kiedy wreszcie mogłem poszaleć autem okazało się że kickdown jednak jest! i było super, aż do teraz. Kick down po prostu zniknął! Nie wiem, czy da się go w jakiś sposób włączać i wyłączać? Ani na trybie sport ani na zwykłym trybie kick down nie działa. Może ktoś miał podobny problem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.