Skocz do zawartości

Penki

Zarejestrowani
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Penki

  1. Witam mam ogromny problem z samochodem ponieważ jestem za granica ( Szkocja) auto przejechało 2400km z polski , na miejscu czekałem 5 min żeby turbo się schłodziło zgasiłem samochód. Po 20 minutach przy próbie odpalenia auto ciężko odpala a po odpaleniu wchodzi na bardzo wysokie obroty przy 3 tys wyłączyłem zapłon. Do tego masa dymu czarnego i smród takiej nie przepalonej ropy , moje pierwsze podejrzenia padły na potencjometr gazu który jest elektroniczny odłączenie jego nic nie pomogło tak samo z czujnikiem doładowania i przepływomierzem. Gdyby tego było mało to po 4 dniach akumulator się całkowicie rozładował a nic nie było włączone w aucie, po podłączeniu na klemy drugiego akumulatora nie działał rozrusznik i był spalony bezpiecznik nr 15 ale z tym już kiedyś miałem problem okazało się za zwarcie robił czujnik poziomu oleju w misce , odłączyłem go dałem nowy bezpiecznik i już jest ok ale nadal auto po odpaleniu wchodzi na wysokie obroty i robi masę dymu. Kolejną częścią która typuje na uszkodzoną jest nastawnik i tu rodzi się pytanie czy jest możliwe żeby przy odpalaniu nie było wysterowania wychyłem i cały czas daje maksymalna dawkę paliwa. Dodam jeszcze ze rok temu była robiona pompa wtryskowa wymiana wałka uszczelek itp, wtryski były sprawdzane i miały dobre ciśnienie. Od remontu pompy zrobiłem 20 tys km i auto odpalało od strzała czy ciepły czy zimny silnik żadnych problemów , być może jazda cały czas około 2.5 tys obrotów przez 24 godziny miała na to jakiś wpływ, paliwo wlewane do zbiornika było z jednej stacji cały czas nie mniej niż 30 l w zbiorniku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.