Skocz do zawartości

szypki12

Zarejestrowani
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez szypki12

  1. Ja zmieniałem u siebie na ultera z drugiego linka, tez miałem 320d z jedną rurką którą trzeba było obciąć i wspawać nową dwururkę, jak dla mnie efekt spoko bezsensu płacić grube pieniądze za to bo w dieslu i tak nie uzyskasz dźwięku, chodzi tylko i wyłącznie o efekt wizualny :-)
  2. czy przy odpalaniu silnika tez u ciebie lewarek mocno zatrzesie aż słuchać takie jakby głuche walnięcie??

     

     

    Miałem podobnie dziwną sytuację. Przy uruchamianiu miałem metaliczny dźwięk z okolic lewarka. Co się okazało.... wygięciem tłumika. Wyszło na to, że miałem jakoś dziwnie wygięty tłumik właśnie mniej więcej na wysokości lewarka zmiany biegów. Przy uruchamianiu o coś uderzał. Wizyta u speca od tłumików załatwiła problem.

     

    Niedługo bede coś kombinował żeby wsadzić podwójna końcówkę wydechu to zerknę tam:)

  3. Jak wiadomo porażka z drżeniem lewarka ale to jeszcze ujdzie najbardziej mnie wkurza dźwięk wydobywający sie z tunelu, podejrzewam ze to mechanizm lewarka, dźwięk pojawia sie podczas przyspieszania powiedzmy gdy mamy wysoki bieg a niska prędkość tak jakby cos wpadało w rezonans, wystarczy trzymać lub docisnąć lewarek i to znika, trwa to chwile ale jest mega denerwujące i nie wiadomo jak do tego podejść i co zrobić :evil:

    Moze ktoś sie wypowie kto ma tez manual

  4. Odnośnie audio to ci nie doradzę, ja mam Hi-fi i mi wystarcza , a kierownica to tak jak mówisz ja mam wersje luxury i mam takie same odczucia ze to cos co jest na kierownicy to jakaś imitacja skóry, BMW im nowsze tym większa lipa, w poprzednim BMW miałem m pakiet wiec kierownica była idealna, do tej w f30 cieżko sie przyzwyczaić cienka i nie miła w dotyku :/
  5. Witam w mojej f30 mam zwykle ksenony bez doświetlania i innych bajerow,problem polega na tym że gdy jade sam wszystko jest okej świecą na odpowiedniej wysokości natomiast z pasażerem z przodu lub np pasażerem z przodu i z tyłu idą do góry i świecą w niebo oślepiając wszystkich z naprzeciwka i jadących przede mną rownież..zaobserwowałem ze jeżeli pasażerowie wysiada z auta światła za chwile sie opuszczają i świeca dobrze.

    Poza tym dzieje sie jeszcze coś takiego ze przy hamowaniu światła idą do gory po czym opuszczają sie gdy jade sam a gdy jade z pasażerami to mam wrażenie ze jak juz pójdą do gory to tak zostają.

    Pomóżcie czy to cos z poziomicami czy cos innego bo szlak mnie trafia gdy jade po zmroku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.