Skocz do zawartości

Markowy

Zarejestrowani
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Markowy

  1. Witam, pękł mi po całej długości zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego w mojej 318i 98r. Znalazłem do kupienia w przyzwoitej cenie używany z po liftowego modelu 318i z numerem części: 7573781, a w mojej jest 7573780. Czy zbiorniczek z nowej wersji będzie bez problemów pasował do mojej Buni? Z góry dzieki za info! Pozdrawiam, Marek.
  2. tak jak kolega wyżej wspomniał, M43 118km
  3. kupiony nowy oryginalny przepływomierz bosh i bunia lata jak marzenie :] W dodatku uszkodzona przepływka okazała się podróbką i wymiana na oryginalną odczuwalnie poprawiła osiągi.
  4. W takim razie ja bym na początku sprawdził sam przycisk, bo wychodzi na to że mechanizm działa Ci poprawnie.
  5. Jak na razie nie miałem możliwości sprawdzić dolotu i odmy. Od wczoraj testuję auto z odłączonym przepływomierzem. Chodzi lepiej i nie gaśnie, wiec jest jakiś sukces. Wychodzi na to, że to jednak przepływomierz, tak ? Czy używanie samochodu bez włączonego przepływomierza może mu zaszkodzić ? Niestety do pierwszego klapa z gotówką :x
  6. Dzięki za szybką odpowiedź. U mechanika odpinaliśmy wtyczkę i nie było różnicy przynajmniej w kulturze pracy silnika, bo dalej chodził nie równo. Spróbuję odłączyć i przetestować jak będę wracał z pracy. Dziś zauważyłem, że na zimnym silniku od razu gaśnie i muszę trochę go pogazować żeby ruszyć. Obroty spadają poniżej 1tyś i zaczyna nie równo chodzić, a później już leci w dół i gaśnie. Silniczek krokowy był podmieniany i też nie było różnicy, chociaż nie jestem pewny czy był 100% sprawny. Jak sprawdzić dolot i przepustnice ? Szukać nieszczelności ?
  7. Cześć, jestem w posiadaniu BMW e46 318i 98r. Problemy z autkiem zaczęły się w piątek, gdy po przejechaniu trasy około 55km zostawiłem autko na luzie na dosłownie 2 minuty(przez całą trasę śmigało, aż miało). Po tym krótki czasie wsiałem do autka i przy stracie nie reagowało na gaz i zgasło. Kolejna próba była podobna, dopiero gdy dodałem więcej gazu autko ruszyło, ale gdy zabierałem nogę z gazu czułem, że zaczyna mulić i zaraz zgaśnie. :( Zostawiłem autko w spokoju na około 30 min i po tym czasie przetestowałem je i o dziwo chodziło normalnie. Gdy autko zupełnie wystygło zauważyłem, że wąż górny od układu chłodzącego jest zassany. Problem powtórzył się dopiero gdy po jakiś 3h chciałem autko użyć. Te same problemy muli i nie ma siły ruszyć bez mocnego dodania gazu. Rano było jeszcze gorzej, bo nie miał siły w ogóle i ledwie dojechałem do znajomego mechanika. Wymienił cewkę, zawór disa i odpowietrzył układ chłodzenia. Super! Bunia lata jak marzenie, ale do czasu, bo po pewnym czasie usłyszałem dziwne grzechotanie na wysokich obrotach i parę razy zgasło na niskich obrotach, albo przy wrzuceniu na luz i znów nierówne obroty. Moc ma, ale nie taką jak powinna mieć, wiec sądzę, że włączył się tryb awaryjny. Komputer wykazał dwa błędy: - P0101 - Mass or Volume Air Flow Circuit Range/Performance Problem - P0110 - Intake Air Temperature Circuit Czy te błędy jasno wskazują, że przepływomierz padł ? Nowa ori to jakieś 430 zł :x , wiec chce się upewnić, że jak wymienię będzie wszystko ok. Jeżeli nie, to co może być przyczyną moich problemów ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.