Werys

Witam. Jako student z jego typowymi zarobkami (czyt.. dosyc niskie) mam pytanie - czy za 4tys. dostane E34 w manualu ktore nie musi wygladac a ma solidnie jezdzic (czyt. kazda czesci moze miec rozny kolor byleby nie bylo rudej). Wiem ze w tej cenie nie znajde idealu ani nic jemu bliskiego. Szukam samochodu ktory w miare czasu moglbym inwestowac w niego aby doprowadzic do dobrego stanu. Liczy sie tylko to aby jezdzilo na poczatku i przeszlo przeglad. Utrzymanie to nie problem - codziennie dojazdy ~~40km w 3/4 osoby zrzucane na paliwo wiec zerowy koszt przejazdow :). Zasadnicze pytanie - czy w tej cenie dostane e34 ktore nie wyglada ale jezdzi.

Witam, moj 1 post na forum. Jako dosc młody kierowca (2 lata prawka ale swoich kilometrów trochę mam już zrobione jednak z FWD - własna Corolla E11) stoję przed zakupem samochodu. Kwota naprawdę niska - 3500 zł w porywach do 4000 zł. Jestem typowym studentem :D jednak od zawsze chciałem E34 lub E36 - te dwa modele mają w sobie tą magię która powoduje że na ich widok moje serce zaczyna bić w szalonym rytmie. Czy warto w tej cenie pchać się w e36? Zastanawiałem się nad 1.8IS (w tej cenie nie ma co iść chyba w wyższe pojemności). Wiem ze za te drobniaki nie mam liczyć na dobre wyposażenie - nawet mi nie zależy szczególnie.. Mam wiec pytanie do kolegów z forum - co w tej cenie mogę znaleźć. Auto ma jezdzic - nie wygladac. Nie interesuje mnie wyglad zewnetrzny - auto moze miec kazda czesc innego koloru, może być powgniatane - ważne tylko żeby nie bylo rudej kolezanki (eh, mimo ze lubie rude dziewczyny). Koszta utrzymania a konkretnie paliwa nie maja większego znaczenia o ile są w granicy rozsądku - codziennie ~~40km drogą 3 pasmową w 3/4 osoby które zrzucają się na paliwo wiec wychodzi to prawie za darmo +bardzo rzadkie wypady na jakieś spoty / latanie po krętych górskich trasach - żeby tylko moje słodkie, wymarzone, wyśnione E36 przejechało je bezproblemowo. Nie chcę także robić w tej sytuacji robić owej E36 krzywdy i jej gazować - po co jej szkodzić skoro koszta paliwa DLA MNIE nie będą wysokie? Co do 1.8 IS o którym mówiłem odstrasza mnie trochę fakt ze znajomy które trochę je upalał w pewnym momencie zatrzymał się na parkingu z dymem pod maską i całą wiązką do wymiany. To wina słabego stanu czy te silniki nie wytrzymują upalania w towarzystwie Nissana S13 z dosyć awaryjnym CA pod maską? Więcej pieniędzy nie wynajdę - Corolla do sprzedania za 2500zl + trochę swojego odłożone. Zdaje sobie sprawę ze coś w świeżo zakupionym samochodzie będzie do zrobienia ale to już jakoś znajdę sposób (znajomy mechanik - wiec zostaje tylko koszt części). Z czasem przeznaczeniem tego E36 ma być doprowadzenie do dobrego stanu - a jeśli wyjdzie to za drogo to missle car.