Może tak to napisałem ale nie o to mi chodziło ;) Wiem, że każdy silnik ma wady ale jak słyszę często pada sprzęgło, skrzynia itp (to tylko przykłady) to się z góry martwię. Teraz jeżdżę volvo z 98r i co chwilę coś się działo i mając jechać w trasę byłem cały w stresie. Tyle szczęścia miałem, że auto się zepsuło dzień przed wyjazdem koło domu a nie na autostradzie. Liczę się z naprawami bo to normalne, jednak dzięki temu tematowi dowiedziałem się np. żeby szukać bez DPF a to cenna informacja :) BTW. SIlnik bez BDF ma tą samą emisję spalin (euro4)? Wydaje mi się, że tak ale wolę zapytać :) Przepraszam za moją niewiedzę jednak to pierwsze nowsze (przynajmniej dla mnie) auto, które mam zamiar kupić. Pozdrawiam