marek_55

Widzę, że kolega nie uznaje niczego na „f” :D , no cóż można i tak. Twój wybór. Ja E46 jeżdżę na Motulu już od kilku zmian i jestem zadowolony. Zaliczasz go do tzw. wynalazków, a porozmawiaj z mechanikami przygotowującymi samochody w sporcie, a zobaczysz jakie oleje będą Ci polecać. Na pewno wśród nich znajdzie się Motul. Tak tak, wiem że w sporcie stosuje się inne oleje, ale doświadczenia ze sportu przekładają się na pozostałe produkty. A, i jeszcze mam pytanie, jakie rynki kolega ma na myśli pisząc, ze nie ma na nich aut z DPF?

jak kupuje w petrostar, sprawdzone miejsce i dobre ceny :cool2: Z tego co wiem, to w Polsce nie było od lat przypadku podrabiania Motula. Jednakże w ich przypadku jest prosty sposób zabezpieczenia się przed watpliwościami. Ich sprzedawcy posiadają specjalne certyfikaty importera, których autentyczność można zweryfikować na stronie Motula. Niektórzy z nich sprzedają również za pośrednictwem internetu.

Sorry, ale ja bym, tego badaniami nie nazwał. Jak się na to popatrzy to robi wrażenie, ale ... . Po pierwsze nie wiadomo co oni z tymi olejami robili, czy wszystkie w jednakowych warunkach itd. Natomias po drugie to, to że niektóre z nich nieciekawie wyglądają to nic nie znaczy. Olej ma nie wyglądać, tylko mieć odpowiednie parametry, co więcej utrzymywać te parametry na właściwym poziomie przez cały okres eksploatacji.

Zdecydowanie pełny syntetyk. Tak przynajmniej wynika z karty danych technicznych, a można ją znaleźć tu: https://www.motul.com/system/product_descriptions/technical_data_sheets/22967/original/8100_X-max_0W40_PL.pdf?1392061806

Nie można powiedzieć, że którykolwiek z nich jest najlepszy. Zdecydowanie można przejść z 5W30 na 5W40, co więcej moim zdaniem ma swój sens. Ten drugi ma wyższą lepkość w temperaturze roboczej, a więc zapewnia lepsze smarowanie (przy trochę większych oporach). Polecam Motula, a konkretnie 8100 X-cess 5W40, jeżdżę na nim 320d od kilku zmian i jest ok. Praktycznie między wymianami nie wymaga dolewek, a silnik pracuje „bardzo miło dla ucha”.

DLACZEGO? Ano dlatego, że Motul ma bardzo dobre parametry. Dla przykładu zestawiając parametry przytaczanego tu i tak gorąco zachwalanego przez kolegę Rivasi Mobila 1 New Life 0W40 z wymienianym też Motulem 8100 x-cess 5w40 okazuje się że jednak Motula ma większość parametrów na wyższym poziomie. Wystarczy porównać ich arkusze danych technicznych i zawarte w nich twarde liczby. Ja rozumiem, że kolega z jakichś powodów jest gorącym orędownikiem Mobila i ok., ale tak naprawdę jak zgłębić temat, to okaże się że jest to tzw. średnia półka. Jakieś dziesięć, a może nawet więcej lat temu Mobil wydał w Polsce ogromne pieniądze na promocję, strach było otworzyć lodówkę by się na niego nie natknąć. Teraz im to procentuje, bo jest to chyba najbardziej znany olej w Polsce. Ale czy najlepszy? Jest co najmniej kilka marek olejowych, które oferują oleje o wyższych parametrach.

Olej, który Ci polecono to zdaje się dobry olej. Nie bardzo łapię o co chodzi z tym słabym znoszeniem niskich temperatur. Ja ze swej strony zdecydowanie mogę Ci polecić Motula 8100 X-clean+ 5W30. To olej opracowany specjalnie dla BMW. Pełny syntetyk o wysokiej klasie jakościowej. Ja go leję do E46 320d i spisuje się świetnie, zimą nie ma najmniejszych problemów z rozruchem. Między wymianami praktycznie nie wymaga dolewek, choć to bardziej zależy od stanu silnika niż od oleju.

Co do stuków, to w pierwszej kolejności sprawdziłbym mocowanie przekładni głównej do nadwozia (w E46 czasami jest z tym problem). Jeśli ok., to wtedy sprawdziłbym przełożenie/łożyska dyferencjału, czy tam nie ma nadmiernych luzów. Natomiast co do olejów, to od pewnego czasu jestem zwolennikiem Motula, bo sam na nim jeżdżę. W przypadku Twojego "dyfra" powinien być zdaje się Gear 300 75W90, a w przypadku skrzyni Motylgear 75W80.

200 tys, to u nas taka magiczna bariera, powyżej której wszyscy się boją, no i dlatego wielu sprzedający kręci tak co było nieco poniżej. A lepiej patrzeć na realny stan, niż na cyferki licznika. W wielu przypadkach przebieg nawet ok. 300tys nie musi byc przerażający.

Zgadza się, ale jest łatwiejsza w utrzymaniu.

Witam, skoro potrzebujesz potwierdzenia co do wyboru oleju Motul 8100 X-cess 5W40, to jak najbardziej to dobry wybór (też jeżdżę na Motulu). Zresztą, jeśli wejdziesz na ich stronę, to tam też zdaje się można sprawdzić jaki olej jest zalecany do silnika konkretnego modelu. Jeśli natomiast chodzi o płukankę, to moim zdaniem stosowanie jej przy każdej zmianie nie jest konieczne, choć oczywiście nie zaszkodzi. I jeszcze jedna rzecz, też wiele rzeczy kupuję na Allegro, ale w przypadku rzeczy takich jak olej, to wybieram trochę pewniejsze źródła. Może przesadzam, ale jednak od niego zbyt wiele zależy. Czasmi warto nieco więcej wydać, ale mieć pewność.

Na podstawie moich doświadczeń z różnymi autami potwierdzam opinię, że na oleju nie warto oszczędzać, choć też nie o to chodzi by szaleć. Moim zdaniem faktycznie najlepszy byłby w tym przypadku któryś z olejów Motula 5W30 lub 3W40. Do tego silnika zdaje się oba się nadają. Ja, wprawdzie nie benzyną ale dieslem jeżdżę już od dość długiego czasu na Motulu i jestem bardzo zadowolony. Motor chodzi świetnie, oleju nie bierze i nic związanego ze smarowaniem się nie dzieje. Zresztą mamy też benzynowego Jeep (ZJ) i on też na Motulu chodzi. I ma się dobrze.